środa, 26 kwietnia 2017

Oniricon cz. 300 Jubileuszowa

Śniło mi się, że:






- w Czechach i na Słowacji zjada się psy, zaś z ich szarych futer szyje się ubrania,







- mówiłem jakiejś kobiecie, że ostra krytyka ,,Harry'ego Pottera'' bardziej zaszkodziła Kościołowi niż mu pomogła,







- tłumaczyłem, że uważany obecnie za islamofoba Jan III Sobieski dobrze traktował polskich Tatarów i że w bitwie pod Parkanami ocalił mu życie muzułmanin,







- w Szczecinie, w Świecie Dziesięciu Kontynentów stała świątynia Pleciugi - słowiańskiej bogini teatru, zapożyczonej od Greków (wymyślone na jawie),







- Sławomira była moją siostrą i pytałem ją, którzy słowiańscy bogowie opiekowali się dinozaurami,







- po szkolnym boisku chodził Pan Sołtys z Pawlaczycy uzbrojony w brzytwę, oraz dwie dziewczynki - boginie; jedna z nich trzymała na rękach kota, a druga - zieloną jaszczurkę zwinkę; owa jaszczurka rosła, aż stała się tak duża jak waran z Komodo; chciałem ją pogłaskać, lecz zabroniła mi tego ludzkim głosem i wystawiła długi, mięsisty język,







- narysowałem zielonego tygrysa z Lemurii przebywającego w jaskini,







- rozmawiałem ze Sławomirą o taoizmie w książkach Ursuli Le Guin i wyraziłem nadzieję, że Autorka  traktuje go tylko jako filozofię, schodząc po schodach mówiłem Sławomirze, że trzeba słuchać egzorcystów, 
- zastanawiałem się czy Sławomira w przyszłości będzie chciała wziąć ślub kościelny,







- Sławomira pojechała do Brunei razem z misjonarzem, ks. Vałdomirusem ov Anahitonem, który ochrzcił biedne, półnagie dziecko z sąsiedniego kraju i z tego powodu stanął  przed muzułmańską komisją dyscyplinarną; sułtan Brunei żył w luksusie, kazał się masować cztery godziny dziennie i prześladował chrześcijan, co było zapisane w konstytucji, podczas gdy jego poddani żyli w nędzy,







- niedawno opisano małe, zielone żabki, zwane athelopami, które ateiści hejtowali za to, że przestrzegały Dekalogu bardziej niż ludzie i do rozmnażania używały żywej wody i martwej wody,







- na ulicy zaczepiał mnie szary doberman w kolczastej obroży,
- Jezus Chrystus urodził się w czasie święta Paschy,
- wymyśliłem słowiańskiego bohatera Mariowica, który oddał życie w  walce ze złym carem, a potem powrócił z zaświatów,







- miałem na talerzu beznogiego płaza marszczelca, przypominającego dużą dżdżownicę, zabiłem go widelcem, a potem dwukrotnie smażyłem na patelni razem z chińskim makaronem, lecz nie miałem ochoty go jeść, tymczasem za tapczanem znalazłem mnóstwo monet, za które chciałem sobie kupić fast foody,







- pewien pijak chciał pić wódkę, lecz wódka powiedziała do niego ludzkim głosem, żeby jej nie pił, bo przez takich jak on, picie alkoholu kojarzy się z patologią; wówczas pijak się zdenerwował,
- poszedłem do Empiku razem z Anną ov Milvaną, która kazała mi czytać książki, a nie komiksy,







- dostałem w prezencie od Sławomiry napisany i zilustrowany przez nią album o mitach świata, który bardzo ceniłem, w dniu jej urodzin (10 sierpnia) napisałem na blogu, że choć w wielu sprawach się z nią nie zgadzam, jest lepsza i mądrzejsza niż Pavlas ov Vidłąr, wyraziłem też nadzieję, że Jezus Chrystus przyjmie ją do siebie, tak jak Aslan przyjął Emeta. 

1 komentarz:

  1. ,,- Sławomira była moją siostrą i pytałem ją, którzy słowiańscy bogowie opiekowali się dinozaurami,
    - rozmawiałem ze Sławomirą o taoizmie w książkach Ursuli Le Guin i wyraziłem nadzieję, że Autorka traktuje go tylko jako filozofię, schodząc po schodach mówiłem Sławomirze, że trzeba słuchać egzorcystów,
    - zastanawiałem się czy Sławomira w przyszłości będzie chciała wziąć ślub kościelny,
    - Sławomira pojechała do Brunei razem z misjonarzem, ks. Vałdomirusem ov Anahitonem, który ochrzcił biedne, półnagie dziecko z sąsiedniego kraju i z tego powodu stanął przed muzułmańską komisją dyscyplinarną; sułtan Brunei żył w luksusie, kazał się masować cztery godziny dziennie i prześladował chrześcijan, co było zapisane w konstytucji, podczas gdy jego poddani żyli w nędzy,
    - dostałem w prezencie od Sławomiry napisany i zilustrowany przez nią album o mitach świata, który bardzo ceniłem, w dniu jej urodzin (10 sierpnia) napisałem na blogu, że choć w wielu sprawach się z nią nie zgadzam, jest lepsza i mądrzejsza niż Pavlas ov Vidłąr, wyraziłem też nadzieję, że Jezus Chrystus przyjmie ją do siebie, tak jak Aslan przyjął Emeta.”
    Nie mam pojęcia, którzy bogowie zajmowali się dinozaurami, choć obstawiałabym Dziewannę i Welesa.
    Ursula Le Guin nie jest taoistką, ale za to twierdzi, że bardzo ceni tę anarchizującą filozofię – z wywiadu w ,,Innym świecie” najnowszym.
    Ślubu kościelnego brać nie będę, nawet nie biorę pod uwagę możliwości wzięcia ślubu mieszanego (w którym ja byłabym stroną niekatolicką, a mąż byłby katolikiem), gdyż nie będę obiecywać, że wychowam dzieci w wierze, w której ich nie wychowam. Jest na świecie bardzo dużo mężczyzn, wielu z nich nie chce ślubów kościelnych i takich będę brać pod uwagę.
    Jej, wiesz, kiedy mam urodziny :)
    Album da się zrobić, chociaż wątpię, by wyszedł tak dobrze, jak we śnie.
    Nie życzę sobie być lepsza od Pavlasa ov Vidłara, kimkolwiek jest.

    OdpowiedzUsuń