sobota, 23 maja 2020

Oniricon cz. 593

Śniło mi się, że:







- przyniosłem do domu figurkę nagiej, eskimoskiej bogini Sedny razem z foką i węgorzem, oba zwierzęta ożyły i uciekły, a ja zmartwiłem się tym,






- wolałem używać nazwy Kurdaszuri niż Asyryjczycy,
- znalazłem w Internecie swoje piosenki śpiewane wiele lat temu, wychodziłem z autobusu blisko stacji benzynowej, a jakaś staruszka wchodziła mi pod nogi,





- byłem ,,królem'' Sanjayą z Lechii, odziedziczyłem po ojcu, który był kupcem majątek (duże, srebrne monety) i chciałem go pomnożyć zostając lichwiarzem,
- Sławomira napisała w ,,Życiu świata'', że ,,płody to potwory'',






- napisałem posta o Andrzeju Dudzie śpiewającym piosenkę o ,,ostrym cieniu mgły'', w którym pochwaliłem tą ,,zabawną i trafną metaforę'',






- mieszkańców Nieba nazwałem Coelianami i doszedłem do wniosku, że nazwisko Paolo Coelho pochodzi od słowa ,,niebo'',
- na lekcji języka polskiego z panią Anną ov Scareyovą zanotowałem w zeszycie tytuły baśni z Puszczy Amazońskiej,






- na blogu Czesława Białczyńskiego (,,Święty Kamień'') dowiedziałem się o jednookim olbrzymie Chronaju Tozaju, synu Jaryły, gdy Chronaj Tozaj zaczął śpiewać, wyłączyłem komputer,






- w jakimś czasopiśmie katolickim znalazłem historię o stworkach podobnych do kolorowych jeży,






- przodkami współczesnych ptaków morskich były mezozoiczne ichtiornis i hesperornis,





- powiedziałem, że w dobie pandemii koronawirusa wszystkie państwa powinny zerwać stosunki dyplomatyczne z Chinami, a nawiązać z Tajwanem,





- byłem w Argentynie razem z Sigmundem Freudem, zeszliśmy do kopalni, gdzie wykorzystywano dzieci do wykrywania obecności metanu,





- razem z panią Atvą ov Vierełą udałem się do Biblioteki Kongresu, gdzie szukałem ,,Koranu'', lecz nie mogłem go znaleźć, wreszcie pani Atva zabrała mnie do szczecińskiej biblioteki na Prawobrzeżu gdzie przetrzymywałem książkę od pięciu miesięcy,






- narysowałem zarys sójki, w środku którego znajdowała się różowa plamka wyobrażająca serce,





- jakieś maskotki z niebieską łatką wzbudziły nieufność Ukraińców mieszkających w Polsce jako rzekoma kpina z ich flagi,
- przestraszyłem się kiedy premierem Rosji został jeden z generałów, życzyłem mu, aby go ,,piorun trzasł'', uznałem, że wojskowi nie są dobrymi politykami z wyjątkiem Józefa Piłsudskiego i generała Franco,






- ktoś powiedział, że Rosją mogliby teraz rządzić Stepan Bandera i Maciej Giertych,






- zobaczyłem zieloną twarz kobiety z wystającymi kłami,





- bł. Jerzy Popiełuszko w młodości tańczył krakowiaczka i pytano go czy lepszy jest polski krakowiaczek czy czeski mazureczek,






- Nostradamus przewidział obecną pandemię koronawirusa pisząc, min., że ,,Duńczyk sam się obroni'',





- za PRL - u oglądałem kreskówkę o trzech Amerykanach; dwóch białych i Murzynie, gdy jeden z nic został na płonącym dachu, drugi kazał Murzynowi wziąć węża strażackiego i ugasić pożar. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz