środa, 10 kwietnia 2013

Ordan i Aisza





W murzyńskim królestwie Ayamji,  Ordan z Brustaborga spotkał piękną, doznającą czci boskiej królową Aiszę z celetińskiej krainy Morar. Była wysoka, odziana w białe szaty. Miała złote, wijące się włosy, niebieskie oczy i jasną skórę. Władała potężną magią. Podjęła Ordana wystawną ucztą na zamku Mori – ghat, gdzie wyjawiła mu sekret swej długowieczności. Otóż przed 500 000 lat przybyła na Czarny Ląd, gdzie odnalazła szklaną kolumnę wypełnioną płynnym ogniem. Gdy weszła do środka, ogień dał jej długie życie. Nastepnie zdobytą mocą zabiła demona Juszkura, chcącego zniszczyć Ayamji. Juszkur umierając zapowiedział, że Ayamji zginie w ogniu i wodzie po śmierci Aiszy. Królowa zaproponowała Ordanowi, by został jej mężem i królem i żeby razem żyli wiecznie. Bohater odmówił jednak, bo był wierny ukochanej Tygrysiej Lilii, córce żmija Grabal – cara. Wówczas Aisza, której dotąd żaden mężczyzna niczego nie odmawiał, w wielkim gniewie sprowadziła na Ordana starość i ślepotę, po czym kazała wtrącić go do lochu. Następnie chcąc przedłużyć sobie życie na dalsze tysiąclecia, weszła do kolumny płynnego ognia i zginęła weń, ponieważ z owego artefaktu można było korzystać tylko raz. Po śmierci Aiszy, Ordan odzyskał młodość, siłę i wzrok, wyrwał kraty i wyszedł z lochu. Tymczasem królestwo Ayamji zgodnie z przepowiednią zginęło w ogniu i wodzie.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz