sobota, 17 listopada 2018

Lichoradki







,, [...] Muzy miały zarówno szkodzić zdrowiu ludzi, jak i uzdrawiać chorych, co daje asumpt do zestawienia ich z wyróżniającymi się podobnym wyglądem wschodniosłowiańskimi lichoradkami, które zadawać miały choroby strzałami lub innymi kłującymi, przebijającymi przedmiotami, bądź miały być rażone z ich pomocą. Inne warianty ich nazwy, występujące w zaklęciach, odpowiadają symptomom apollińskiej mocy objawiającej się drżeniem (trjasovicy, trjasuchi, Trjaseja), wewnętrznym ogniem (Ogneja) i siłą samoistnego, chorobliwego wzrostu (Puchneja). Notabene w opisach symptomów chorobowych używano predykatów mających swe odzwierciedlenie  we wschodniosłowiańskim nazewnictwie lichoradek: palić, suszyć, bić, łamać, gryźć, łupać, młócić, trząść, dusić, plątać, skręcać. Wychodzące z morza - oceanu lichoradki w folklorystycznych przekazach są uważane za córki władcy królestwa zmarłych, cara Iroda, (...), który jest w zaklęciach lokalizowany w morzu, pod kosmicznym drzewem, górą, białym kamieniem. Według tekstów ludowych , lichoradki otaczają kamień, ołtarz lub dąb, tańczą, śpiewając wokół ogniska, kotła z kipiącą wodą, płonącego łuczywa, co dowodzi ich związku z kosmicznym zarodkiem. Mogą także otaczać opanowaną przez mór osadę [...]'' - Artur Kowalik ,,Kosmologia dawnych Słowian''



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz