środa, 6 marca 2024

,,Baśnie wschodniosłowiańskie''

 

,,Poszybuj na skrzydłach wiatru

Do naszych stron, ojczysta pieśni nasza.

Fruń tam, gdzieśmy ciebie śpiewały śmiało,

Gdzie było tak swobodnie nam pospołu’’

- Aleksander Borodin (1890 r.)



 

Iwona Czapla (ur. 1976) jest polską tłumaczką fantastyki rosyjskiej i ukraińskiej oraz autorką haseł w internetowej ,,Encyklopedii fantastyki’’ (projekt Wojciecha Sedeńki) 1. Zna języki hiszpański i indonezyjski oraz zajmowała się tańcem teatralnym (japoński, indyjskim, indonezyjskim i chińskim). Na potrzeby filmu fantasy ,,Władczyni Lasów’’ opracowała sztuczny język na bazie kilkunastu rzeczywistych języków słowiańskich i nordyckich.



W marcu 2024 r. przeczytałem jej ,,Baśnie wschodniosłowiańskie’’ z ilustracjami Haliny Constantine. Jest to antologia ludowych baśni rosyjskich 2 i ukraińskich, która ukazała się nakładem wydawnictwa ,,Replika’’.

Akcja prezentowanych w zbiorze utworów rozgrywa się w czasie nieokreślonym. Wyjątkiem jest baśń o starej czarownicy, w której wyraźnie jest mowa o roku 1947.



Kosmos dzielił się na trzy światy: Prawię (świat bogów), Jawię (świat ludzi) i Nawię (świat dusz zmarłych). Rolę mitycznego axis mundi pełniło Cud – Drzewo Świata. Strażnikiem przejść między każdą z tych trzech krain był trójgłowy smok Trojan. Ludzie mogli przemieszczać się między nimi korzystając z pomocy takich zwierząt jak wilki, lisy i jeże. Kruki również znały drogę w zaświaty, nigdy jednak nie wskazywały jej proszącym o to ludziom. Istniała deprymująca możliwość spotkania kopii samego siebie w zaświatach. Dwie z przytoczonych baśni mówią o podróżach wojowniczek do równoległych światów. Były to królowa Damroka, chcąca ocalić swoich wojów i Niestałka, która oddała wilczycy swój cień w zamień za możliwość przekonania się o tym co jest po drugiej stronie.



Wschodniosłowiańskie baśnie zawierają motywy wędrowne obecne również w opowieściach polskich (sopiłka, czyli fujarka wydała siostrobójczynię, żołnierz zdjął urok z królewny – upiorzycy), włoskich (słudzy Baby Jagi; kot, pies, brzoza i brama nie chcieli ścigać uciekającej Marijki, która okazała im dobroć 3), a nawet persko – indyjskich (lisica wpadła do niebieskiej farby i dumna z nowego koloru futra, uznała się za carycę lasu 4).



Ważną rolę odgrywają w nich zaklęte przedmioty i rośliny jak: sopiłka zamieniająca się w dziewczynę, Śnieżynka (dziewczynka ulepiona ze śniegu przez dziada i babę, która roztopiła się podczas Nocy Kupały), statek latający (zbudowany z drogich kruszców), dynie zawierające kosztowności (dar wdzięcznych jaskółek dla ubogiego chłopa, który zaopiekował się ich pisklęciem wypadłym z gniazda) i dwaj bracia zamienieni za karę w wiecznie walczące ze sobą brzozy.


Bestiariusz:




Gamajun był czarnopiórym ptakiem z głową i piersiami kobiety. Oznajmiał wolę bogów. Zamiana w Gamajuna była karą dla pewnej kobiety za jej nadmierną chęć poznania wszystkich tajemnic.



Ałkonost był mitycznym ptakiem (również kobiecą głową i piersiami) wyróżniającym się upojnym głosem. Kto go raz usłyszał, nie chciał już słuchać żadnego innego głosu.



Żmije, nazywane szarkanami (zapożyczenie z języka węgierskiego5) były wielogłowymi smokami. Potrafiły zionąć ogniem i latać oraz znały ludzką mowę. Sprowadzały suszę, oszukiwały ludzi i porywały carewny. Mieszkały w zamkach ze złota, srebra lub diamentów zbudowanych na szczycie Szklanej Góry. Matki żmijów były potężnymi czarownicami.



Baba Jaga była złą, zmiennokształtną czarownicą. Potrafiła przybrać postać przystojnego młodzieńca, aby zwodzić jedną z bohaterek. Posiadała magiczną księgę. W jednym przypadku została ukazana jako postać budząca współczucie. Lubiła dzieci i czuła się bez nich samotna.



Kościej był złym czarnoksiężnikiem, porywającym carewny. Miał trzy siostry przybierające postać sów. Jego śmierć była ukryta na wyspie Dijaji (Bujanie) wewnątrz zająca, kaczki i pudełka z żukami.



Diabły były złośliwe i silne, lecz głupie. W ukraińskiej baśni diabeł wynurzył spod ziemi swą wielką, czarną łapę i schwytał nią dwóch mądrych braci. Następnie uwięził ich. Najmłodszy, głupi brat zmusił go przemocą do oddania braci i zaorania pola. Diabły urządzały sobie nocne zabawy w opuszczonych budynkach. Jeśli nalegały na dziewczynę o przyłączenie się do tańca, ta powinna zwlekać aż do piania koguta, w międzyczasie domagając się strojów i ozdób. Potępieńcy w piekle nosili wilcze skóry.



Matka diabła była staruchą z długim, żelaznym nosem. Wymusiła ślub na wędrowcu, który zaszedł do piekła i zjadł posiłek przeznaczony dla jej syna.



Śmierć miała postać czarnej kobiety. Darowała dodatkowe 50 lat życia spotkanemu w lesie mężczyźnie w nagrodę za to, że podzielił się z nią posiłkiem. W antologii występują też inne personifikacje jak: miesiące, Wiatr, Mróz i Słońce, Głód, Susza i Mróz, oraz dwaj bracia Mrozy: Siny Nos i Czerwony Nos.



Błotniak (ros. bołotnik) był bagiennym demonem. Mieszkał w chatce z trzciny na brzegu rozlewiska. Został oszukany przez sprytną babuszkę, która proponowała mu sianie różnych roślin np. maku. W rezultacie błotniak otrzymał makowe łodygi, a baba – makówki. Przypomina to bajkę Adama Mickiewicza o spółce lisa i jaskółki.



Car Węży, sprawujący władzę nad gadami został przybranym ojcem i opiekunem Hultaja, syna zbójcy. Połknął go i zaraz wypluł (rodzaj inicjacji na herosa), a następnie nadał mu imię Dorosz.



Król Wron był gigantycznym ptakiem, potrafiącym pożerać całe woły. Mieszkał w zamku na Srebrnej Polanie. Jego najcenniejszym skarbem, który trzymał pod poduszką, był zaczarowany młynek.



Żelazny Wilk był carem wilków, wiernym pomocnikiem głupawego Miszki. Pomógł mu zdobyć konia o złotej grzywie oraz złotowłosą księżniczkę o złotych stopach, płaczącą perłami.



Inne cudowne zwierzęta to: 5 – nogi, skrzydlaty koń, żywiący się ogniem i węglami, 12 - nogi rumak złego cara, mówiące świnie, byki i barany, gigantyczny trzmiel, pomagający dzieciom w ucieczce, olbrzymia ryba, podtrzymująca most, księżniczka zaklęta w żmiję oraz wielki kaban, siejący uszami i wlekący ogon po ziemi.



Psiogłowiec (popularny również u Słowian Południowych 6 i w kulturze średniowiecznej 7) został zapożyczony z mitologii greckiej. Był człowiekiem z psią głową, czasem jednookim i dysponował nadludzką siłą. We wschodniosłowiańskich baśniach funkcjonuje jako postać negatywna. Pożera ludzi (ukraińscy pasterze musieli wystrzegać się bezmyślnego odpowiadania na odgłosy dobiegające z lasu, aby nie stać się jego łupem). Rywalizował z herosem Doroszem o rękę carskiej córki. Carewna darzyła swoimi względami właśnie psiogłowca, lecz gdy ten został carem, jego złe rządy sprowadziły nędze na poddanych. W końcu Dorosz udusił potwornego rywala.



Złydnie były ukraińskimi demonami, sprowadzającymi nędzę. Przybierały postać małych, czarnych ludzików lub dzieci. Można się ich było pozbyć, zamykając je w pojemniku, a później zakopując lub topiąc. Biada temu kto uwolnił złydnie z ich więzienia…



Czuhajster był huculskim demonem górskich lasów o wyglądzie kosmatego olbrzyma. Lubił tańczyć i grać na fujarce. Bronił ludzi przed podstępnymi mawkami (rodzaj nimf), które obwiniał o wykradzenie mu tajemnicy tańca.

Książka zawiera klasyczne baśnie o nagrodzie za dobroć i empatię oraz karze za okrucieństwo i egoizm. Czytanie baśni wszystkich epok i kultur budzi nadzieję, że Dobro zwycięży również w naszym, ponurym i groźnym świecie. Wszak sam J. R. R. Tolkien pisał, że to Ewangelia uświęciła dobre zakończenia.



1 Ucieszyłem się znajdując na tej stronie hasła: ,,Tadeusz Klarowski’’, ,,Tatra’’, ,,Tatra. Suplement’’ i ,,Wymrocze. Tom 1. Ery I – X’’ :).

2 Nawet zbrodnicza wojna rozpętana w 2022 r. przez Rosję przeciwko Ukrainie nie zabiła we mnie miłości do rosyjskich baśni...

3 Podobny wątek pojawia się w baśni Carla Gozziego ,,Miłość do trzech pomarańczy’’. Odsyłam do posta ,,Carlo Gozzi’’.

4 W średniowiecznej, perskiej ,,Księdze Papugi’’ w dużym stopniu opartej na opowieściach indyjskich, można znaleźć podobną baśń o szakalu, który wpadł do pojemnika z niebieską farbą. Odsyłam do posta: ,,Księga Papugi’’.

5 Odsyłam do posta: ,,Węgierski Sauron’’.

6 Odsyłam do posta: ,,Zakon Smoka’’.

7 Odsyłam do posta: ,,Historia Psiogłowców’’.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz