wtorek, 27 sierpnia 2024

,,Książę Persji: Piaski czasu''

 



W sierpniu 2024 r. obejrzałem po raz drugi amerykański film fantasy ,,Książę Persji: Piaski czasu’’ (ang. ,,Prince of Persia: The Sands of Time’’) z 2010 r. w reżyserii Mike Newella (ur. 1942). Został zrealizowany na podstawie popularnej gry komputerowej ,,Prince of Persia’’.



Akcja rozgrywa się w umownie potraktowanym wczesnym średniowieczu w imperium perskim przed podbojem arabskim. Tytułowe piaski czasu to sztylet z klepsydrą zawierającą piasek, pozwalający cofać czas o minutę i tym samym zmieniać przeszłość. Piasek pochodził z pustynnej burzy, zesłanej przez bogów w celu wygubienia grzesznej ludzkości. Ocaliła ją jednak modlitwa małej dziewczynki. Sztylet był przechowywany w świętym mieście Alamut (w średniowiecznych legendach nazywała się tak siedziba Starca z Gór i asasynów). Nizam, brat króla Persji, Szaramana zamierzał zdobyć sztylet. Z jego pomocą chciał cofnąć czas i tym razem powstrzymać się od ratowania brata, zaatakowanego na polowaniu przez lwicę. Wówczas sam zostałby królem.



Tytułowy bohater, sierota Dastan został adoptowany w dzieciństwie przez króla Szaramana. Wyrósł na odważnego wojownika i kochał swych królewskich braci, Tusa i Garsiva. W wyniku intrygi stryja, musiał uciekać, fałszywie oskarżony o zabójstwo króla za pomocą zatrutej szaty (motyw tego narzędzia zbrodni pochodzi z mitologii greckiej i legend arturiańskich). Tułał się po obrzeżach imperium razem ze zbiegłą branka, księżniczką Taminą z Alamutu. Ścigali ich asasyni, posiadający władzę nad wężami (ukazani jako tajne służby imperium perskiego, reaktywowane przez Nizama). Jeden z asasynów nieprzypadkowo miał niebieskie oczy, budzące zabobonny lęk w kulturze Bliskiego Wschodu.



Film oceniam jako bardzo dobry (zrealizowano go jeszcze przed nastaniem obecnego kryzysu kina fantastycznego). Uwagę zwracają w nim dyskretne nawiązania do naszych czasów np. ,,drobny przedsiębiorca’, szejk Amar, utyskujący na wysokie podatki czy aluzja do przyczyn wojny w Iraku z 2003 r. (Nizam kłamał, że Alamut wytwarza broń do walki z Persją).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz