sobota, 8 listopada 2025

Oniricon cz. 1076

     Śniło mi się, że:



- dwa i pół miliona Polaków używa języka irlandzkiego,



- rozmawiałem z Neilem Gaimanem o wysuwanych wobec niego zarzutach o gwałty, wyraziłem nadzieję, że jest niewinny i zapytałem go czy głosuje na demokratów,



- w XXI wieku Czechy zaatakują Liechtenstein i Włochy,




- Filipiny, chcące odbudować Królestwo Maharliki, napadną Japonię i Indonezję,




- skomentowałem zdjęciem Mao Zedonga wśród tłumu dzieci słowami: ,,Mao wiele'', powiedziałem, że dążył do odbudowy populacji Chin po długich wojnach,



- owca rządząca Zwierzogrodem nazywała się Agnieszka Barańska,



- zaraz po narodzinach Wołch Wsiesławicz prosił swoją matkę, Marfę, aby nie dawała mu ołowianej pieluchy,



- Alexandrus ov Coceleise pokłócił się ze mną, gdy powiedziałem mu o swej chęci wypatroszenie Putina,



- poświęciłem prof. Jerzemu Robertowi Nowakowi drugi wpis na blogu, wspomniałem, że historyk uznał Andrzeja Dudę za Żyda i ,,samo zło'',



- ze zdziwieniem znalazłem w domowej biblioteczce książkę ks. Josego Luisa Martina Descalzo ,,Dlaczego wartom kochać?'', którą wcześniej oddałem,



- w dzieciństwie i młodości św. Faustyna Kowalska modliła się w gaju, po wstąpieniu do zakonu, własnoręcznie skaryfikowała się na chwałę Bożą,

- młoda kobieta spowiadała się siwej zakonnicy z zakonu urszulanek,




- na ulicy widziałem młodego mężczyznę, na którego wygolonej skroni widniały trzy poziome paski krótkich, niebieskich włosów, zwane Reebokiem, nie spodobała mi się ta fryzura,




- w liceum mówiłem na lekcji o polskich nazwiskach w ,,Mistrzu i Małgorzacie'', krytyk Łatuński był z pochodzenia Polakiem, fragment, w którym poeta Iwan Bezdomny uznał początkowo Wolanda za Polaka, nawiązuje do ,,Powieści lat minionych'', gdzie został opisany diabeł w polskim stroju,



- sowiecki agronom Jewgienij Wieliczka pochodził z Wieliczki w Polsce,



- mieszkałem pod lasem gdzie miałem blisko do szkoły, w pobliskiej jaskini zamieszkanej przez lelki kozodoje, znalazłem kamienny posążek słowiańskiego boga Mikoszki, który przypominał nagiego chłopca z niebieskimi oczami,



- na ulicy widziałem żołnierza z siwymi wąsami w carskim mundurze i innych ludzi, którzy prowadzili na smyczach psy podobne do wilczarzy irlandzkich. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz