,,świnia
przyszła
na chwilę’’
-
ks. Jan Twardowski ,,Na Chwilę’’
Latem
1996 r. fantazjowałem o Szpitalu Świńskim. Znajdował się w
mieście, a leczyli się w nim zarówno ludzie jak i świnie. Oprócz
siwowłosego Lekarza, personel stanowiły różne dziwne istoty jak:
-
ożywiony Hamburger, który pasł stado pieczonych kurczaków,
-
ożywiony Banknot Dolarowy, który na terenie szpitala prowadził
Bank Pizzeryjski (zamiast pieniędzy używano w nim kawałków
pizzy),
-
Majonez Babun – mający ręce, nogi i twarz słoik majonezu,
którego pierwowzorem był Majonez Babuni.
Rolę
antagonistów pełnili Lisa i Wargowicz. Byli to kobieta z głową
rudej lisicy i mężczyzna z głową wargacza. Do ich stworzenia
zainspirował mnie artykuł z katolickiego czasopisma dla dzieci
,,Promyk
Jutrzenki’’,
w którym pytano: czyje drogi są kręte? (odpowiedź brzmiała: lisa
i wagarowicza). Lisa i Wargowicz zostali schwytani i zamknięci w
klatce, lecz Lekarz chciał im dać drugą szansę.
Szkoda,
że w prawdziwych szpitalach nie jest tak wesoło jak w Szpitalu
Świńskim! :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz