czwartek, 5 grudnia 2019

Oniricon cz. 543

Śniło mi się, że:






- byłem w domu u Wojciecha Olszańskiego - aktora, który podszywa się pod Aleksandra Jabłonowskiego, Olszański cały czas bredził i leżał w łóżku, a jego żona Agnieszka Fatyga była nań zła, ponieważ mieszał śmietankę z odchodami, aby sprawdzić czy pszczoły ją odróżnią, spotkałem też jego córkę Michalinę Olszańską, która miała długie blond włosy, współczułem żonie i córce takiego męża i ojca,





- w szwedzkiej sekcie Hårga spotkałem Herkulesa i byłem świadkiem zabijania starców,





- byłem włoskim psem imieniem Lampo i trafiłem do sowieckiego łagru gdzie próbowałem wykupić z niewoli niebieskiego słonia,
- kupiłem sobie kubek kawy, a potem znalazłem się w wielkiej sali gimnastycznej, na której mieli przemawiać wolontariusze min. Andrzej Pilipiuk i Dariusz Kwiecień,





- pracowałem nad postem o sierpie i młocie, miały w nim paść słowa: ,,Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę''; miałem za złe Sławomirze, że używała tego symbolu,
- Mama krzyczała przez okno na Andreusa ov Sieniticusa, aby nie pił, bo będzie musiał więcej pracować, a on pokazał jej środkowy palec,





- Robert M. Schoch postuluje ,,oddychanie piramidowe'' to jest powietrzem zawartym w piramidach, umożliwiające poznanie tajemnic Kosmosu,





- w czasie Wielkiego Postu pan Martinus ov Simcass przyniósł tort miodowy i wyświetlił film dokumentalny o niebezpiecznych pszczołach, w czasie projekcji wszędzie wokół latały pszczoły,





- pewien mężczyzna postanowił, że będzie uprawiał seks z każdą kobietą oglądającą mecz,





- w książce ,,Bestie i potwory biblijne'' znalazłem informacje o egipskiej duszy Ka,






- czytałem średniowieczną książkę o filozofii, której autor z uznaniem powoływał się na pracę greckiego filozofa mając tylko takie zastrzeżenie, że Maryja nie zasnęła, lecz została wzięta do Nieba z duszą i ciałem,





- w 1986 r. Michaił Gorbaczow mający żółte oczy krwawo stłumił pokojową manifestację w Tbilisi, potem widziałem jak gensek beształ żołnierza, który oddał salwę w nocy i kazał mu za karę czyścić karabin, w tym śnie wystąpił też Bill Clinton, zaś w Turcji wybuchła wojna domowa rozpętana przez komunistów,






- czytałem artykuł dowodzący, że Tybet jest krajem muzułmańskim,






- Jürgen Stroop był gruntownie wykształcony, lecz nie powstrzymało go to od zostania zbrodniarzem,






- obejrzałem polski film ,,Kankoon'' (inny tytuł: ,,Ptasi kebab'') o kobiecie pracującej jako psychiatra w przedwojennym Poznaniu, kobieta ta znała osobiście św. Faustynę Kowalską, dzięki rozmowie ze świętą lekarka i jej mąż porzucili nałóg masturbacji, w potem widziałem jak mały chłopiec w okupowanej przez Niemców Warszawie ubrał mundur i zamiast iść do szkoły poszedł do zoo gdzie obronił żydowskiego chłopca rzuconego lwom na pożarcie, gdy główna bohaterka uprawiała seks ze swoim mężem zamieniła się w skrzydlatego gargulca lecącego na tle Księżyca, film się skończył i zobaczyłem plakaty  przedstawiające półnagie kobiety dosiadające dzików, chciałem film zrecenzować, lecz zapomniałem tytułu,
- w cukierni zamawiałem kawałek ciasta, lecz kelner mówił, że trzeba go nazwać pretensją, albo jeszcze inaczej,
- w gościnie u Voytakusa ov Višnica chciałem skorzystać z toalety, lecz łazienka była zalana wodą, a Voytakus i Janes ov Calcium nie chcieli wyjść i zostawić mnie samego,






- w Szczecinie odwiedziłem prawosławny klasztor, o którym opowiadała mi Babcia, w środku spotkałem siwobrodego, sympatycznego mnicha, który nazwał mnie ,,mniszkiem'' i nie gniewał się kiedy mała ikona dosłownie przykleiła się do mojej dłoni, wychodząc omal nie wyniosłem fioletowej kotary, idąc ulicą zmartwiłem się gdy pękła mi torba z zakupami i musiałem wszystko zbierać,





- Bronisław Komorowski pił wódkę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz