niedziela, 12 lutego 2023

Oniricon cz. 889

         Śniło mi się, że:



- w świecie zwanym Venethią policjantami byli brutalni kynokefale, policjantki z psimi głowami nazywano sukami,



- byłem policjantem i powiedziałem, że to dla mnie zaszczyt być nazywanym psem, bowiem są to zwierzęta szlachetne i wierne,



- w XVI wieku diabeł odciskał na czołach okultystów pieczęć Salomona przypominającą zadrukowaną kartkę z wizerunkiem brodatego maga, zaś egzorcyści kropili to znamię wodą święconą i usuwali za pomocą igły,


- na zlecenie księdza proboszcza i Małgorzaty Nawrockiej napisałem dalszy ciąg katolickich opowiadań Georgesa Bataille'a i cieszyłem się, że będą wydrukowane,




- poszedłem do biblioteki, w której były książki w języku wietnamskim, którym władała bibliotekarka, zaś przy regale z romansami Harlequina stał wielki zegar symbolizujący miłość ze wskazówkami z drogich kamieni,



- zmartwiłem się gdy otrzymałem wezwanie od Putina do zamieszkania na Syberii, w drodze na zesłanie zabrałem książkę Pilipiuka, kiedyś chciałem zobaczyć w Moskwie dom na ul. Sadowej, teraz zaś miało się to spełnić w innych okolicznościach niż to sobie wymarzyłem, na pożegnanie z czytelnikami napisałem na blogu: ,,J...ć Putina, k...ę i sk... syna'',

- powiedziałem, że jeszcze dzisiaj niektórzy profesorowie wykładają ubrani w garnitury i jako przykład podałem prof. Santyjovabusa ov Anatamargusa,

- pomyślałem, że lubię wujka Henricusa ov Sieniticusa,



- ucieszyłem się gdy jakaś internautka wielokrotnie zamieszczała na Facebooku obrazki z mojego bloga, napisała, że wymyślony przeze mnie szary smok z papuzim dziobem pochodzi z ,,Belgariady'' Davida Eddingsa,



- planowałem napisać książkę ,,Mity o Szczecinie'' zawierającą rozdziały: ,,Czy Szczecin zawsze chciał być polski?'' i o rzeźniku z Niebuszewa,



- pierwszą ateistką w Hiperborei była księżniczka Athea ze Szczecina, Hiperborejczycy kazali ateistom malować powieki na czerwono na znak hańby,



- czasopismo ,,Zwierzaki'' założyło dwóch niemieckich zoologów, polska wersja językowa była wydaniem pirackim, w jednym z numerów podkreślałem zdanie ołówkiem, w artykule o nietoperzach oprócz zdjęć namiotników były przedstawione czarne diabły z błoniastymi skrzydłami zamiast rąk,



- chwaliłem nazistowską antropologię, mówiąc, że niektóre jej obserwacje były słuszne, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie zdarzyło,



- nocą za oknem spadł śnieg,



- w mojej łazience kąpał się gen. Franco,



- chciałem razem z Józefem Piłsudskim walczyć o wolną Polskę i zabijać rosyjskich urzędników,



- pies został udomowiony w Egipcie i Tybecie,




- Woland podróżując ze swą szajką po świecie był min. w Poznaniu i w Lagos w Nigerii. 

1 komentarz:

  1. Śniło mi się że odwiedził mnie ksiądz biskup wikary a potem stwierdziłem że to raczej jakiś sen i chwilę potem się obudziłem :P

    OdpowiedzUsuń