środa, 25 lutego 2015

Oniricon cz. 100 - Jubileuszowa

Śniło mi się, że:



- zdenerwowałem się gdy Benedykt XVI chciał odłączyć Podlasie od Polski, UWAGA: To tylko sen, nic takiego nie zdarzyło się naprawdę,



- widziałem prehistoryczną, zieloną salamandrę z ogonem zakończonym kostną buławą,



- ,,Gwiezdne Wojny'' nakręcił Żyd, w jednej ze scen początkowych aktorzy przebrani za olbrzymie głowy szli i mówili: ,,Sauron - szatan'',
- razem z Babcią poszedłem do Cioci oglądać film dokumentalny o ,,Gwiezdnych Wojnach''; widzieliśmy mieszkanie sąsiada podobne do wnętrza zamku lub katedry, potem przyjechała Mama i potłukła nam butelki z piwem, a Ciocia mówiła, że piwo to nie alkohol, Babcia przemyciła do domu czekoladki z alkoholem, które chciałem jej zabrać,
- byłem u psychologa, który gdzieś wyszedł, a na jego miejsce przyszły dzieci, a ja w tym czasie zajadałem się słodyczami,
- w czasie karnawału publikowałem komentarze na portalu ,,Fronda pl.'' (np. niedokończony: ,,Bierzcie przykład z Obamy''), a w czasie Wielkiego Postu chciałem sprawdzić kto na nie odpowiedział,



- wieczorem chodziłem po mieście razem ze swoim kolegą Danielem (postać ze snu), któremu opowiadałem swe fantastyczne historie, on zaś płodził dzieci i po kryjomu mordował je zanim się narodziły, byłem z Danielem na obskurnej, zapaskudzonej uryną klatce schodowej jego domu, kręcili się tam podejrzani osobnicy i stał olbrzymi sedes wypełniony uryną; potem wsiadłem z Danielem do tramwaju, a Daniel zamienił się w moją śp. Babcię; w tramwaju miałem w ustach pełno śliny zmieszanej z jakąś obrzydliwą substancją pochodzenia zwierzęcego i wyplułem ją do pojemnika na niedopałki; w tramwaju byli pasażerowie różnych narodowości min. Niemiec i Chińczyk, chciałem opuścić pojazd, lecz najpierw musiałem ubrać buty, a wszyscy pasażerowie mnie polubili,



- mój poprzedni dom został zamieniony przez totalitarne władze Polski w dom dla policjantów; wróciłem tam, aby wygonić nowych lokatorów,
- jakaś bezpłodna dziewczyna dostała katolicką książkę ,,Rodzić po ludzku'' i przekonała się, że rozpusta to nic dobrego,



- w przedstawieniu teatralnym grałem Niemca, występował tam też jakiś młody lump z Wrocławia, który nie lubił Niemców; pomyślałem, że granica polsko - niemiecka to granica między ,,ordnungiem'', a ,,syfem'',



- byłem na Wyspie Harpii gdzie chciałem uprawiać rozpustę i jeść dużo słodyczy,



- w starożytności pewien grecki chłopiec zrobił sobie tatuaż i uciekł z Persji, za co został uznany za bohatera, zaś w naszych czasach pewien Rosjanin pozwolił sobie urce wytatuować napis: ,,Precz z Hunami''! i uciekł z Rosji, za co też został uznany za bohatera,



- widziałem na sawannie niebieskiego lwa i jakąś kobietę (białą, lub Murzynkę), lecz nie pamiętam już co robili.




To już setny ,,Oniricon''. Z tej okazji chciałbym się zwrócić do Drogich Czytelników z pytaniem, który z wszystkich, opublikowanych na tym blogu moich snów, spodobał Im się najbardziej?
P. S. Wszystkim Czytelnikom życzę kolorowych snów! ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz