środa, 19 sierpnia 2015

,,Conan Niszczyciel''




W sierpniu 2015 r. obejrzałem po raz drugi film fantasy ,,Conan Niszczyciel'' (,,Conan the Destroyer'') z 1984 roku. Jest to sequel ,,Conana Barbarzyńcy''. Akcja rozgrywa się w fikcyjnej erze hyboryjskiej (12 000 lat p. n. e.) w Shadizarze – stolicy królestwa Zamory, oraz w Stygii – w kryształowym pałacu czarnoksiężnika Thota – Amona – postaci zaczerpniętej z oryginalnych opowiadań R. E. Howarda. W roli tytułowego bohatera wcielił się niezapomniany Arnold Schwarzenegger. Film opowiada jak Conan spotkał zamorską królową – czarownicę Taramis i wstąpił na jej służbę skuszony obietnicą wskrzeszenia ukochanej Walerii. Bohater miał ochraniać piękną i niewinną księżniczkę Jehnnę; dziewicę obdarzoną magicznym znamieniem w wyprawie po magiczny róg bożka Dagotha; później zaś obronił ją przed złożeniem w ofierze ożywionemu posągowi Dagotha. W skład drużyny wchodzili: czarnoskóra, zapewne kuszycka wojowniczka Zula, której Conan uratował życie, zdradziecki Bombaata, który z rozkazu królowej Taramis dybał na życie Conana, żółtoskóry czarodziej Akiro, którego Conan uratował z rąk ludożerców, oraz złodziej Malak. Z istot fantastycznych pojawia się służący Thot – Amonowi potwór z lustra; podobny ni to do człowieka, ni to do jaszczura, odziany w czerwony płaszcz. Był znacznie silniejszy od Conana, a jego siła zaklęta była w zwierciadłach. Bohater zabił potwora tłukąc wszystkie lustra, a wtedy ów sam zamienił się w potłuczone szkło. Inną istotą fantastyczną jest bóg Dagoth, który okazał się demonicznym potworem, podobnym do rogatego smoka i żaby. Dagoth uśmiercił czczącą go królową Taramis (ilustruje to prawdę, że zło niszczy tych co mu służą), sam zaś zginął z ręki Conana, który wyrwał mu róg. Zasady kultu Dagotha zostały wyłożone w magicznej księdze ,,Zwojach ze Skelos''.



W filmie spodobały mi się właśnie owa krytyka bałwochwalstwa (bóg Dagoth okazuje się w istocie demonem), oraz brak wiary głównego bohatera w przeznaczenie, a także wyraziste, wręcz archetypowe postaci Conana i Jehnny, oraz humor. Jako ciekawostkę chciałbym wspomnieć o nawiązaniach do paleontologii. Drużyna wędrując przez pustynię widziała szkielet mamuta, zaś Thot – Amon porwał Jehnnę pod postacią pterozaura. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz