piątek, 26 lutego 2016

Oniricon cz. 191

Śniło mi się, że:



- oglądałem jeszcze raz ,,Królestwo krzywych zwierciadeł'',
- w jakimś państwie karano za przepraszanie urzędników państwowych,




- Aleister Crowley dokonał paru odkryć w dziedzinie fizyki,




- pan Martinus ov Simcass zamienił się w rudego trzmiela wytwarzającego trujący miód, który mnie śledził, ja zaś próbowałem go zabić myśląc, że to Wojciech Jaruzelski zamienił się po śmierci w bąka,




- nocą Batman i jakiś inny superbohater kogoś zastrzelili, a potem przenieśli się do świata Supermana,
- czytałem rosyjską książkę dla dzieci ,,Zwierzęta, zwierzęta'',




- w szpitalu przebywały zombie,




- od Ferdynanda Grążela - ojca Staszka z ,,Oka jelenia'' A. Pilipiuka, odeszła żona i współpracownicy; biznesmen został sam na wyspie na morzu razem z byłym nauczycielem informatyki - Markiem Oberechem zamienionym w żabę,




- w Parku Kasprowicza w Szczecinie zobaczyłem  grupkę pięknych, półnagich kobiet z ludu Dajaków - łowców głów z Borneo; spodobały mi się one i uznałem, że jedna z nich byłaby dobrą żoną dla Pavlasa ov Vidłara,




- oglądałem sowiecki film o dziewczynce, która dostała się do fantastycznego świata rządzonego przez złą czarownicę; dziewczynka ta przybrała tytuł Hegemona i wymachiwała czerwoną flagą z sierpem i młotem; uznałem, że przypomina to ,,Opowieści z Narnii'' bez Aslana,





- kupiłem książkę o tym jak Christian Grey mścił się na kobiecie, która odrzuciła jego zaloty,
- pisałem na blogu jak w dzieciństwie brudziłem włosy koleżanki klejem,




- Stanisław Leszczyński nazwał chłopów słowem ,,plebci'', co jest skrótem od ,,ad glebae adscripti'',




- istnieje gad o nazwie madagaskar różańcowy (jego pierwowzorem był krokodyl różańcowy),




- w cyklu ,,Diabłu ogarek'' Konrada T. Lewandowskiego, główny bohater - Lewandowski udał się nocą do Szczecina, gdzie na specjalnym statku stojącym na Odrze miało być podpisane zniesienie wiz do USA dla Polaków, Lewandowski szedł po podwodnym pomoście na Odrze, potem odbyły się jakieś regaty, kiedy to polska szlachta na cześć diabła zatopiła pięknie rzeźbiony statek i zajadała się pieczonymi noworodkami, potem Lewandowski chciał zmusić Kozaków od obcięcia wąsów i w tym celu groził zniszczeniem ikony Maryi, a obciął szablą wąsy Kozakowi, ten zamienił się w lisa,




- razem z Konradem T. Lewandowskim poszedłem na manifestację anarchistów i pisałem czerwonym mazakiem po budce z kebabem, potem wstydziłem się, że wziąłem udział w manifestacji i ukradkiem się oddaliłem, budząc podejrzenia, że jestem konfidentem policji, potem spotkałem jakąś kobietę, która brała w niej udział i przekonywałem ją, że widziałem ją we śnie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz