czwartek, 1 września 2016

Oniricon cz. 236

Śniło mi się, że:





- w podręczniku do języka polskiego znalazłem obrazek przedstawiający egipską boginię Heket opiekującą się krową,





- Ukrainka zastanawiała się kogo poślubić; myślała, że jeśli ma wyjść za Włocha - będzie musiała być bardzo młoda, jeśli za Litwina - będzie musiała znać się na grzybach i ziołach, a jeśli za Żyda lub Asyryjczyka - będzie musiała przeczytać dużo książek,






- chodziłem do amerykańskiej szkoły, gdzie wielu uczniów wyznawało voodoo, walczyłem z tym kultem; poznałem przerażający haitański mit o czarnym wilku, który obcinał toporem głowy dwóch czarnych koziołków, nauczyciel kazał mi napisać o zmaganiu katolików z voodoo, potem ścigała mnie po całym mieście banda młodocianych psychopatów uzbrojonych w noże (wśród nich był jednooki Wiking trzymający książkę), udało mi się pozbawić go zdrowego oka, chroniłem się w CH ,,Galaxy'' w Szczecinie, lecz nikt nie chciał mi pomóc,






- byłem w kościele na wykładzie Juraja Cervenaka, a ksiądz mówił, że jeśli ktoś w czasie Mszy Świętej trzyma ręce nieruchomo, ten coś knuje; potem był poczęstunek; nałożyłem sobie chipsów o smaku szynki, lecz Alexandrus ov Cocelaise uznał, że wziąłem ich za dużo i kazał je odłożyć,





- w Szczecinie znajdował się portal prowadzący do Mekki; ubrany po arabsku chciałem tam pójść, aby zwiedzić miasto, pytałem muzułmanina czy jako katolik - turysta mogę zwiedzać Mekkę, a on potwierdził,





- houngani (kapłani voodoo) zajmują się kradzieżą,





- Conan (albo Arnold Schwarzenegger)  w jakimś mieszkaniu został pogryziony przez jadowitego krokodyla z głową białego królika; dziewczynka, do której należało zwierzę sfinansowała leczenie bohatera,
- mój poprzedni dom był burzony, a ja martwiłem się, że w nowym domu będę miał wszędzie daleko,
- w sali gimnastycznej odbywały się wybory miss; kandydatki do tytułu miss tańczyły, a wśród nich była staruszka,





- ks. Alexandrus ov Solevicius mówił, że nie należy śmiać się z kiełbasy i pytał mnie jaką lubię,






- Bronisław Komorowski zastrzelił goryla o niebieskich oczach,





- pomyślałem, że nie mam nic przeciwko bonobo, ale ludzie nie powinni naśladować ich rozpusty,
- uczęszczałem do szkoły w Narnii, gdzie plan zajęć ułożył sam Aslan; lekcje zaczynały się o godzinie 12. 00,






- w Ojcowie została założona wieś Mussolini; tak jak w Rosji jest miasto Togliatti, tak w Polsce może być wioska Mussolini; na jej placu stał pomnik dyktatora dłuta Stanisława Szukalskiego.

1 komentarz:

  1. U bonobo promiskuityzm.
    .
    .
    .
    Promiskuityzm jest fajny :P Ale nie u ludzi.

    OdpowiedzUsuń