,, […] Niefrasobliwe tasowanie cech ludzkich i zwierzęcych sprawiło, że obok antropoidów pakowano do wspólnego worka Pigmejów i inne prymitywne ludy, jak też rzekomych mieszańców powstałych ze skrzyżowania małp i uprowadzonych przez nie kobiet [...]’’ - Andrzej Trepka ,,Co kaszalot je na obiad?’’
Już
w starożytnych mitach występują czasem bogowie przybierający
małpią postać tacy jak indyjski Hanuman, czy aztecki Ozomatli. 1
W XVIII – wiecznej powiastce filozoficznej ,,Kandyd’’
Woltera jej bohaterowie w czasie pobytu w Ameryce Południowej
zastrzelili małpy, które jak im się zdawało, napastowały
indiańskie kobiety. Te zaś, zamiast być wdzięczne swym
,,wybawcom’’ opłakiwały zabite małpy, co skłoniło Kandyda et
consortes do wniosku, że byli to ich partnerzy seksualni. Stanisław
Szukalski (1893 – 1987) w pseudonaukowej teorii zwanej zermatyzmem
dowodził, że w przeszłości istniało wspólne potomstwo ludzi i
yeti – tzw. yetisyny. Były to złe istoty odpowiedzialne za
nieszczęścia trapiące ludzkość. Zaliczali się do nich min.
Sokrates (!), Neron i Lenin. W literaturze fantasy o yetisynach pisze
Andrzej Pilipiuk. 2
W ,,Mistrzu
i Małgorzacie’’
Michaiła Bułhakowa w czasie wielkiego balu wydanego przez Wolanda
grał jazz band złożony z małp różnych gatunków. 3
Wreszcie w 1963 r. ukazała się powieść science fiction
francuskiego pisarza Pierre Boulle ,,Planeta
małp’’
zekranizowana przez Amerykanów w 1968 r.
Powyższe
przykłady są dowodami bujności ludzkiej wyobraźni. Warto jednak
wiedzieć, że w przeszłości istnieli ludzie mocno wierzący w
możliwość krzyżowania małpy z człowiekiem i nawet podejmujący
odpowiednie kroki w tym kierunku.
Profesor
llja Iwanow (1870 – 1932) był rosyjskim i sowieckim zoologiem. W
czasach caratu pracował jako ceniony specjalista od sztucznego
zapładniania koni kawaleryjskich. Jego idee fixe stanowiło
stworzenie hybrydy człowieka z małpą człekokształtną. Już w
1910 r. przedstawił ten projekt na Światowym Kongresie Zoologów w
Grazu. Pomysł Iwanowa nielegalny w czasach carskich zyskał wielką
przychylność porewolucyjnych władz sowieckich, które widziały w
nim szansę na ostateczne obalenie wiary w stworzenie człowieka
przez Boga, w późniejszym czasie zaś zamierzały uzyskać ludzko –
zwierzęcego super żołnierza. Iwanow pojechał do francuskiej
Gwinei, gdzie prowadził eksperymenty z szympansicami Bebette,
Syvette i Czarną, oraz potajemnie próbował zapładniać Murzynki
małpią spermą. Został wyrzucony z Gwinei przez oburzonych
Francuzów. Kontynuując badania w Suchumi (ob. Gruzja) miał do
dyspozycji orangutana Tarzana i liczne ochotniczki gotowe urodzić
małpoluda. W 1930 r. władze widząc niepowodzenie eksperymentów
zesłały Iwanowa do Kazachstanu z typowo sowiecką obłudą
tłumacząc to naruszeniem przezeń norm etycznych. Na
przeszkodzie stanęła naturalna niemożliwość krzyżowania się
ludzi z małpami i całe szczęście, że nie musimy się bać
,,małpy
na drezynie’’,
którą straszy nas Dariusz Kwiecień ;)
1
Odsyłam do postów: ,,Małpy w kulturach świata’’ i
,,Aztecki Hanuman’’.
2
Odsyłam do postów: ,,Wampir z MO’’ i ,,Zły las’’.
3
Odsyłam do posta: ,,Michaił Bułhakow’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz