,,Rasputin Grigorij Jefimowicz. awanturnik ros., (1871 – 1916), pochodzenia chłopskiego, 1904 mnich, 1907 w Petersburgu uzyskał jako cudotwórca dostęp do arystokracji, dzięki uzdrowieniu carewicza uzyskał łaski i nieograniczone zaufanie cesarzowej. W czasie wojny światowej wywierał silny wpływ na politykę dworu, działając jako agent niemiecki, rozwiązłem życiem budząc powszechne zgorszenie. Grupa nacjonalistów rosyjskich, obawiając się, iż skłoni on cesarza do zawarcia odrębnego pokoju, zamordowała go’’ -,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 14 Polska Agencja Telegraficzna do Rewindykacja’’
Grigorij Rasputin urodził się we wsi Pokrowskoje na Syberii. Słynął z wyuzdania seksualnego i miał na głowie, zakrywanego długimi włosami guza, którego nabił mu ojciec dziewczyny, którą napastował. Ponoć samo jego nazwisko miało oznaczać rozpustnika. Był związany z sektą chłystów znaną z urządzania orgii. Po tym jak uzdrowił następcę tronu, carewicza Aleksego z hemofilii (choroby genetycznej przejawiającej się zanikiem krzepliwości krwi) zamieszkał jako jurodiwy na dworze w Petersburgu. Budził zgorszenie spędzając czas na orgiach i libacjach. W końcu książę Feliks Jusupow zorganizował zamach na życie carskiego faworyta. Rasputin został otruty, zastrzelony i utopiony w lodowatej Newie. Żył jeszcze po wrzuceniu do rzeki. Potem został pogrzebany. Ostatecznie jego ciało spalili bolszewicy.
Pamiętam jak w gimnazjum temat Rasputina został poruszony na lekcji religii. Katecheta, pan Andreus ov Leovoshiner wysunął hipotezę, że Rasputin był satanistą, bowiem ze względu na rozpustne życie jakie prowadził, moce, którymi dysponował nie mogłyby pochodzić od Boga.
Już niektórzy współcześni Rasputinowi wierzyli, że miał zieloną krew jak diabły w rosyjskich wierzeniach ludowych. Jako złego czarownika przedstawia go film animowany ,,Anastazja’’ z 1997 r. W cyklu komiksów ,,Hellboy’’ Rasputin wywołał diabła pracując dla nazistowskich okultystów. Pojawia się też w opowiadaniu ,,Griszka’’ Andrzeja Pilipiuka z tomu ,,2586 kroków’’ jako … postać pozytywna.
W moim dostępnym na tym blogu poemacie dygresyjnym ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy’’ Jena ov Blackeyova spotkała Rasputina w Armagedonie (odsyłam do posta: ,,Triumf Chamstwa''). Zamierzam również umieścić tę postać w planowanym zbiorze opowiadań ,,Żmij Ognisty Wilk’’ w opisie snu tytułowego bohatera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz