środa, 13 kwietnia 2022

Flores i Blanchefleur



 ,, [...] francuski poemat z ok. 1160 ułożony przez nieznanego truwera, prawdopodobnie zaczerpnięty z legendy bizantyjskiej [...]. 

    Dwoje dzieci urodziło się tegoż dnia wiosną. Nadano im kwietne imiona: 'Kwiat' i 'Białokwiat'. On był synem saraceńskiego króla, ona - chrześcijańskiej niewolnicy. Kochali się od najmłodszych lat. Król, nie chcąc dopuścić do mezaliansu, wysłał syna na studia, a biedną dziewczynę sprzedał za granicę. Stęskniony Flores wraca do domu i nadaremnie szuka ukochanej. Ojciec mówi mu, że umarła. Młodzieniec postanawia odebrać sobie życie. Przerażona matka zdradza mu prawdę. Miłość kieruje go nieomylnie na dwór babilońskiego emira, w którego seraju przebywa nienaruszona jeszcze Blanchefleur. Flores przedostaje się do niej ukryty w koszu róż. Kochankowie padają sobie w objęcia i szczęście ich nie ma granic. Jednak pewnego dnia emir zaskakuje ich niespodzianie i każe ich oboje spalić na stosie. Przed śmiercią wyrzucają zaczarowany pierścień, który mógłby jedno z nich uratować, pragną bowiem zginąć razem. Poruszony tym do głębi emir darowuje im życie, bogato wyposaża i wysyła do ojczyzny królewicza, gdzie po śmierci ojca Flores będzie panował u boku swej umiłowanej królowej'' - Władysław Kopaliński ,,Leksykon wątków miłosnych''


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz