Śniło mi się, że:
- oburzyłem się, gdy Grzegorz Braun udając umierającego, urządził imprezę z udziałem dwóch tancerek erotycznych, aby móc szydzić ze swoich przeciwników,
- Grzegorz Braun skrytykował Viktora Orbana za odmowę przyjmowania muzułmanów na Węgry,
- Michaił Bułhakow był lekarzem, który torturował swoje pacjentki za pomocą śrubokrętów i nakrętek, władze sowieckie odmówiły mu dostarczenia tych narzędzi,
- Witold Vargas i jego syn, Cezary pisali na wstępie do ,,Bestiariusza słowiańskiego'' o Jokohamy w Japonii,
- widziałem bombardowanie rosyjskich miast i dzieci ginące w pożarach,
- przełożyłem na język starokrasny Fiat Maryi: ,,Ys tzay zierviejnica Hašpadis, łybiet' volena Payentiza''!
- w Empiku czytałem nową powieść Andrzeja Sapkowskiego o wiedźminie, którego ugościli mnisi, przypominający benedyktynów i zajmujący się przepisywaniem magicznych ksiąg, czytałem też pracę Renaty Berkowskiej o prehistorycznej cywilizacji oswajającej nosorożce włochate,
- długo myłem ręce, które polizał mi mały piesek imieniem Tusk,
- powiedziałem, że niektórzy naziści byli Żydami i jako przykład wymieniłem Juliusa Streichera, autora religijnych książek dla dzieci,
- zapytałem Małgorzatę Nawrocką jak będąc Żydówką może współpracować z Radiem Maryja,
- Nikola Tesla zakradał się nocą do sypialni i zjadał śpiącym kobietom pępki, ponieważ był raiju; japońską cywetą wytwarzającą pioruny (z myśli poprzedzających zaśnięcie),
- na Łotwie żył w ziemnej jamie nagi antropolog Comiedos de Edenas, miał bardzo bladą cerę, usianą czarnymi plamami i zajmował się wierzeniami egzotycznych ludów,
- zmartwiłem się gdy Mama powiedziała mi, że prawo zabrania cytowania tekstów zawierających błędy ortograficzne,
- powiedziałem fanowi Sapkowskiego o swoim wpisie ,,Geralt i inni'' oraz o dostępnych na moim blogu recenzjach książek ,,Sezon burz'' i ,,Rozdroże kruków'',
- Athran walczył na ulicy mieczem z satanistą w masce abortowanego dziecka,
- Udający Wikinga jest bohaterem portugalskich legend, przedstawianym jako młodzieniec w żelaznej masce,
- kobieta prowadziła na smyczy dalmatyńczyka, który zamienił się w nagiego cynognathusa o szaro - różowej skórze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz