czwartek, 7 sierpnia 2025

Oniricon cz. 1051

     Śniło mi się, że:



- pewien autor zbiorów ciekawostek, lubiany przez Andrzeja Pilipiuka, wydał książkę fantasy, w której bronił katolickiego stanowiska wobec podatków,



- kiedy byłem w aptece z Tomaszem Żbikowatym, stary, surowy ksiądz pytał mnie co chciałem kupić,



- agent FSBI Aleksander Suroburdenko, heros Athran lub Aleksander Litwinienko (wszystkie te postaci zlały się w jedno) został przyjęty na Sumatrze przez księżniczkę władającą tą wyspą,



- Andriej Bielanin wraz z podległymi mu kozakami zbuntował się przeciwko Putinowi po agresji Rosji na Ukrain i wyznaczył nagrody na głowy dyktatora i popierającego go Siergieja Łukjanienki,



- w 2000 r. Aleksander Lebiedź został prezydentem Rosji i ani razu nie napadał na inne kraje,




- pojechałem na piknik na Sumatrze, utożsamiając się z Nastią, kilkuletnią córką Antona Gorodeckiego, wszyscy wylądowaliśmy wieczorem gdzieś w Azji Środkowej, wyszedłem na moment z domu i ucieszyłem się, widząc na mieście manula,



- w kościele przed Mszą Świętą chciałem zjeść jajo na twardo, lecz nie zdążyłem i zdenerwowałem się z tego powodu,



- Kozakow był rosyjskim pisarzem fantastą, który w 2022 r. sprzeciwił się Putinowi po najeździe na Ukrainę, potem okazało się, że Kozakow nigdy nie istniał,



- Stowarzyszenie Nigdy Więcej pod hasłem ,,dezinformacja jest faszyzmem'' legalnie włamuje się ludziom na WattsAppa i upublicznia prywatne treści, jeśli są sprzeczne z obecną wiedzą naukową,




- na konwencie opowiadałem o ojcowskich czarownicach, dodających do magicznego wywaru włos z brody Marksa, oko Engelsa i krostę z łysiny Lenina, kiedy Janes ov Calcium spytał mnie czemu robiły, przypomniałem mu o czarownicach z ,,Makbeta'', postępujących podobnie, potem młody aktywista z KPP powiedział mi, że Marks i Engels nie byli komunistami tylko socjalistami,




- powiedziałem Jenie ov Blackeyovej, że Rosjanie muszą odczuć, iż śmierć ich żołnierzy poszła na marne,



- w rozmowie z Jeną ov Blackeyovą wyraziłem żal z powodu zakończenia epoki lodowcowej i wymarcia takich zwierząt jak mamuty, powiedziałem z goryczą, że ludzie niszczą wszystkie piękne miejsca, w których się znajdą, żałowałem też zniknięcia z ziem polskich lasów magnolii i tulipanowców. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz