sobota, 15 czerwca 2013

Sonety do Jeny

 Poniżej przedstawiam swój poemat z 2006 r.:


,,1. Jeno; Dziewico znad Viadriny! 

2. Jak złoto jesteś cenna, jak elektron śliczna, Elektro z alabastru wykuta, z ust której lecą róże i perły. Łono twe jak lilia czyste, szatą białą okryte.
3. Radość twa wielka, bo w łonie twym nowe życie zamieszka.
4. Sarno – dziewico, łanio biała – obdarz mnie swym uśmiechem.

5. Rusałko, nimfo czarnnooka, jak piękna jesteś gdy szczęście gości w twym sercu! Radosna woda, w której brodzisz ślicznymi stopami, radosne róże, z których wieńce splatasz.
6. Nimfo różana, słodsza nad figi i rodzynki! Syreno, nereido, okeanido, Amfitryto przed Prawdziwym się korząca! Szmaragdzie, turkusie, sosno, palmo, brzozo! Biała gazelo, biały duchu. Całowana przez Słońce, jak szczęśliwe jest morze, plaża i płatki róż, że zaszczycasz je dotykiem swego dziewiczego rynsztunku; zbroi kruchej i pięknej i słodkiej, skarbca na nowe życie.

7. Lilio bosa, przebiśniegu, sasanko, stokrotko, rumianku! Potężna jak pantera i rosomak, a krucha jak kwiat.
8. Gronostaju, biała łasico! Co perły mądrości skrywasz za złotą zasłoną. Jurato, widzę Prawdziwego w twych oczach.
9. Sarno – dziewico, brązie i rzeko, piękna jesteś w płaczu i uśmiechu!
10. Najado śpiąca na chmurce. Sypiesz na mnie złoto i elektron, bursztyn z głowy, róże z ust, twa szata ma barwę życia; tego co kochasz.
11. Czarna pantero dla zła groźna, pomarańczo słodka, obym mógł śnić z tobą i bronić cię przed koszmarami.

12. Czarna perło, uśmiechu biały.
13. Kruku mądry, ja twój ujarzmiony niedźwiedź polarny.
14. Biało – złota pani z nożem, bronią Amazonek – tyś ich siostrą. Waleczna i łagodna Hipolito, Pentasileo, Kamilo, Nastazjo, Walaszko, Skato, Brandamanto, Buddyko. Ty jesteś inna. Nie krew przelewasz, lecz z wadami własnymi walczysz.

15. [...]
16. Szczęśliwe są drzewa, na które się wspinasz, by bawić się z wiewiórkami.
17. Słoneczniku, radosna królowo lasu i jeziora, zielona twa spódnica o zachwyt woła.
18. Jagodo, truskawko i mleko matczyne, patrząc na cię jestem szczęśliwy
19. Szczęśliwe jabłka, które zjadasz, Pomono najpiękniejsza wśród rusałek.
20. Owieczko o złotym runie, perełko o oczach gazeli, słodkie są maliny, lecz ty słodsza
21. Tyś delikatna jak pajęczyna, mocna jak pantera.
22. Ślicznymi stopami geparda prześcignęłaś.
23. Lilio czerwona, tulipanie przecudny. Szata twa barwy krwi, Mario Ognista, jak płomień piękna Fiametto radosna.

24. Rusałko, wodnico, ondyno, najado, brzeginko w białym naszyjniku, siostro wody, wszystkie rasy radują się twym widokiem.
25. Płatku lilii biały, twe stopy całują lwy, tygrysy, lamparty i jaguary, dobrocią twą oswojone, lecz nie zniewolone.
26. Popielico co skaczesz z gałęzi na gałąź, gdzie staniesz tam wytryska radość.
27. Piękna w spokoju i przerażeniu, niech radość twa nastąpi po każdym cierpieniu.
28. Ręce z pereł, brylantów utoczone, niech do śmierci będą całowane.
29. Artemido, Diano, Dziewanno Prawdziwego wyznająca, tygrysico, lwico biała, złoto – biała pani miłość i radość pod dach wnosząca.
30. Maku wśród zielonych pól, tyś radością i ozdobą mego domu.
31. Hello ruda co nikogo w wampira nie zamieniasz!
32. Malwo polna, wrzosie leśny!
33. Nocy zdobna gwiazdami i Księżycem, w której ramionach jest ukojenie, łono twe jak ziemia co rodzić ma życie.
34. Tyś Kleopatra; królowa lasu, rzeki, jeziora, zwierząt i roślin, a Bogu i ludziom służąca z pokorą.
35. Amazonko, Pallas Jeno co włócznią Prawdziwego ręką kierowaną zwyciężasz smoki i węże, co twą szatę białą chcą plugawić.
36. Muzo, biała, bosa pani z lirą; cały las twych pieśni, Złotousta, słucha.
37. Tyś Balkis, Saby pani, co mądrość ukochała. Mądra twa głowa a serce złote.
38. Czarnooka boginko złota, nad alabaster piękniejsza, dziewicza i wieczna, Prawdziwego sławiąca.

39. Walkirio dzielna co mój dom Walhalą uczyniłaś.
40. Fiołku złoty, z którego najpiękniejsze pieśni i opowieści wychodzą ku nauce i ukojeniu.
41. Hello czysta, niewinna, piękna i skromna, od diabła stroniąca.
42. Jak perła śliczna, jak sokół bystra!
43. Siostro kwiatów czysta.
44. Pszenico życiodajna, chabrze, niezapominajko modra, irysy pieścisz bosymi stopami, Demeter, Ceres, Prawdziwemu cześć oddająca, Epono ślicznego konia ujeżdżająca.
45. Tyś Hatszepsut, Nefertiti głaszcząca rysie i żbiki.
46. Nawet pokrzywy i żmije nie robią krzywdy twym nogom, bo tyś ich królową.
47. Marmurze, biały piasku, jak poranek budzisz się o brzasku.
48. Nesso, tancerko biała i złota, tańcząca z rusałkami, przybrana fiołkami.
49. Harfo, flecie, liro, lutnio – jak śpiewasz mistrzom zrobiłoby się głupio.
50. Jak heban twarda gdy cierpienie siecze, w sercu nad wosk miękka jak roztopione świece.
51. Na dźwięk imienia Jena cały las woła: ‘Niech żyje Perła’.
52. Dennico, Auroro, Eos różanopalca, Prawdziwego chwaląca, miłość i uśmiech rozsiewająca.

53. Przyjaciółko psów, malwo, mikołajku, przebiśniegu, różo i pogromczyni Anakondy!
54. Złota Jagodo od eburnu droższa, całują i obmywają cię wody.
55. Siostro wiewiórek słodsza niż migdały.
56. Zwinna gazelo, najśliczniejsza z biegaczek!
57. Złoty słowiku, syreno modra, uśmiechu biały!
58. Meluzyno, którą węże całują po nogach najśliczniejszych.
59. Antracycie, ranna roso, źródło górskie, malino, zielone jabłuszko, różyczko!
60. Platyno i gwiazdo wieczorna!
61. Perło, obsydianie, srebro, koralu!
62. Nienno miłosierna i cierpliwa, nad złem placząca, lecz nie rozpaczająca!
63. Cynamonie wargom najmilszy.
64. Powoju śliczny, cudny powiewie wiosny!
65. Siostro wiatru szybkonoga, miła jak jedwab, aksamit, plusz, delikatna jak gaza i muślin, piękna jak kwiaty, promienna i czysta, zabierz mnie na swój statek z muszli i pokaż mi Bałtyk.
66. Ateno, Minerwo, Prawdziwego kochająca, ty dobrocią i mądrością oswajasz dzikie Centaury.

67. Rubinie, ametyście, goździku, Hello miła i radosna.
68. Gołębico, przyjaciółko pokoju!
69. Synogarlico niewinna i biała!
70. Zosiu! Soniu! Świtezianko panująca w stawach!
71. Obsydianie ostry i czarny przez wulkan zrodzony!
72. Złota nimfo z Sinego Morza.
73. Heleno dziewico od kwiatów piękniejsza, od miodu słodsza.
74. Zachodzie Słońca purpurowy, chcę być twoim ukochanym.
75. Nataszo, Polikseno z łaszącą się u nóg oswojoną hieną.
76. Galadrielo, elfów dobra, mądra i piękna królowo, chciałbym być Celebornem by być z tobą.
77. Arweno w szarej sukni, przy tobie mniej będę smutny.
78. Łabędzico, przyjaciółko koni!
79. Brandamantą palladynką jesteś, coś smutek odgoni.
80. Biała lilio słodsza od miodu i czekolady, kaczeńcu, mleczu złoty, cudzie dziewczyński blady.

81. Krysztale, diamencie, szafirze, turkusie!
82. Ametyście i rubinie, każdy bez miłosci zginie.
83. Bursztynie złoty, dziewico o koralowych ustach, Dziwico leśna królowo, kochana przez lamparty okrutne.
84. Śliczna córo Viadriny, czyli Nilu Północy, pogromczyni ażdach i ał, wojowniczko stuha, której wiatr rozwiewa złote włosy.
85. Hello z mieczem nie z żelaza na cień w sercu własnym nacierająca.
86. Antylopo biała przez rumaki ukochana.
87. Bursztynie wśród wrzosów, złota dziewico zawsze bosa.
88. Lnie, ozdobo Bałtyku, Empuzy nie ma w tobie ani śładu, nie wywołujesz placzu ni krzyku.
89. Julio biała, twa miłość od niej doskonalsza.
90. Ginewro zawsze wierna, zielony kamieniu, królująca wśród tatatraku rusałko o pięknym uśmiechu.
91. Izoldo biała, miłosierna, wesoła i poważna, Atalanto rubinem Chorwata Mato przystrojona.
92. Penelopo wierna, mądra, biała i złota.
93. Walaszko łagodna, złotowłosa!
94. Orzechu, kadzidło, balsamie! Niedola innych twe czułe serce łamie!
95. Javanno od liści jesiennych piękniejsza!
96. Arieno, nagi płomieniu, promienna, różami przybrana, Słońce lasu i jeziora, serce zziębłe rozgrzewająca, młoda królowa pokorna!
97. Soczysta jak owoc, siostro żabek i zaskrońców, pływaczko niedościgła.
98. Oliwko balsamiczna, jagódko słodka!
99. Od muchomorów piękniejsza, szafirowa wodo źródlana życiodajna!
100. Krysztale górski nad złoto droższy!
101. Tyś jedyna, niepowtarzalna, niezastąpiona, w każdej chwili nad życie chcę cię kochać.

Rota weselna:

Życie to nie bajka i nawet najbardziej szara rzeczywistość przerosnąć może fikcję’ – ksiądz Burak. 

Jeno, Dziewico znad Viadriny! Przed tronem Prawdziwego wypowiedzieliśmy słowa przysięgi i nasze palce objęło złoto. Nastał czas wspólnej radości. Przed Prawdziwym, ludźmi i wszystkimi mieszkańcami lasu, łąki, jeziora obiecuję ci: kochać cię i być ci wiernym po kres naszych dni, nigdy nie podnosić ręki na Świątynię i Rynsztunek, ni głosu, by nie ranić, nie sączyć z ust błota ni trucizny, dzielić się Radością z serca Prawdziwego i wszystkim innym, widzieć w tobie dobro nawet gdyby przestało być widoczne, być dla ciebie opoką, na której będziesz mogła spocząć, kochać za nic i bez granic. Niech wiatr poniesie słowa tej roty na wszystkie świata strony i niech na miłości Naszej Królowej wesprze się nasza ludzka miłość słaba, co chce być wielką i świętą. Chór: Niech będą potępione i nigdy nie nałożone kajdany przez pożądanie rozkoszy wykute!
Życzenie jabłonki: Obyś jabłonko złota więcej jeszcze niż ja rodziła, żebyś zawsze była miła!


Radość Ognia: [tu tekst się urywa]’’ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz