niedziela, 8 marca 2015

Oniricon cz. 103

Śniło mi się, że:



- ktoś napisał, że obecnie należy się wystrzegać Sapkowskiego tak jak niegdyś wystrzegano sie Urbana, UWAGA: To tylko sen, nic takiego nie zdarzyło się naprawdę,



- z lasu wyszło kilka saren, które miały metrowej długości języki pokryte kolcami i dotykały nimi ludzi, a ja się brzydziłem; potem sarny zostały zabite i usmażone, a ja brzydziłem się jeść ich języki,



- przeprowadziłem się do domu zbudowanego dla Żydów, jakiś Żyd naciskał na mnie, abym się obrzezał, obrzezał mi paznokcie i rzodkiewkę, ale nie pozwoliłem sobie obciąć napletka



- byłem Michałem Sędziwojem i pobierałem nauki u Żyda Wiecznego Tułacza, który namawiał mnie do obrzezania się; zrazu odmówiłem, ale skusiłem się gdy Żyd Wieczny Tułacz obiecał mi, że jeśli się obrzezam, to poznam wiele alchemicznych sekretów,



- św. Kacper (jeden z Trzech Króli) początkowo był kanibalem, lecz porzucił kanibalizm po spotkaniu z nowonarodzonym Jezusem,



- bracia B. mieli siwe brody i uczyli się magii,
- prof. Adamus ov Votorus zarzucił mi plagiat w pracy zaliczeniowej, po czym wystawił mi dwie oceny: dwójkę i piątkę z dwoma minusami,



- niemieccy homoseksualiści urządzili pod moim domem paradę, w czasie której rozpalili ogień i bałem się, że będzie pożar. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz