,, […] Najsłynniejszym polskim czarnoksiężnikiem był niewątpliwie pan Twardowski. Ów szlachcic żyjący w XVI wieku w Krakowie wykształcenie odebrał podobno w Niemczech, choć nie jest to pewne, bo i przecież i nasza Akademia Krakowska w dobie odrodzenia oficjalnie kształciła znanych na całą Europę magów, alchemików i astrologów. Niemniej jednak to nie tytuł magistra, ale pakt z diabłem zapewniał czarownikowi moc i sławę. W zakrystii pochodzącego z początku XVIII wieku kościoła pw. Wzniebowzięcia NMP w Węgrowie na Mazowszu znajduje się zwierciadło, które prawdopodobnie pochodzi od sławnego Twardowskiego. Łaciński dwuwiersz zdobiący lustro w przekładzie mówi: 'W tym zwierciadle Twardowski pokazywał czary; Bogu jednak należne oddawał ofiary'' – Paweł Zych, Witold Vargas ,,Bestiariusz słowiański''
W
grudniu
2015 r. obejrzałem po raz drugi czarno – biały film ,,Pan
Twardowski''
z 1936 r. w reżyserii Henryka Szaro (właściwie:
Henoch Szapiro; 1900
– 1942). Był to pierwszy polski film fantasy, nakręcony całe
dekady przed ,,Wiedźminem'',
z Franciszkiem Brodniewiczem (1892
– 1944) w roli głównej. Film nawiązywał do polskich legend,
oraz do dzieł literackich, w tym do ,,Pani
Twardowskiej''
Adama Mickiewicza.
Akcja
rozgrywa się w XVI wieku w Krakowie i w okolicach. Z postaci
historycznych pojawiają się: Zygmunt August (1520 – 1572) –
ostatni król Polski z dynastii Jagiellonów i jego ukochana żona,
królowa Barbara Radziwiłłówna (1520/1523 – 1551) otruta przez
królową Bonę (1494 – 1557).
Główny
bohater już w dzieciństwie panicznie bał się diabła chcącego go
nadziać na widły i uwięzić na Księżycu. Wówczas matka nauczyła
go śpiewać ,,Godzinki''
– pieśń ku czi Maryi. Twardowski wyrósł na człowieka prawego,
o dobrym sercu, współczującego niedoli chłopów, którym okazywał
hojność. Unikał pojedynków, a jego szabla zardzewiała. (,,Szabla
choruje, gdy jej pić krwi nie dają''
– mówił mu diabeł, który go kusił pod postacią
szlachcica).Twardowski pragnął szczęścia jak największej liczby
ludzi. Skuszony przez diabła zaczął studiować alchemię u mistrza
Marcina, aby móc dzielić się zdobytymi bogactwami (notabene: we
,,Władcy
Pierścieni''
J. R. R. Tolkiena, czarodziej Gandalf odrzucił pokusę wykorzystania
mocy Pierścienia do czynienia dobra, z czego mogłoby wyniknąć
tylko zło). Twardowski zakochał się w pięknej, lecz pustej
Necie1,
która wiązała się z mężczyznami dla ich bogactw. Zakochany w
niej, zaprzedał duszę diabłu i demonstrując nabyte bogactwa,
przekonał Netę do poślubienia go, gdy już miała wyjść za
bogatego mieszczanina. Ponieważ Neta chciała zostać damą dworu,
wymusiła na mężu, aby wywołał dla Zygmunta Augusta ducha Barbary
Radziwiłłówny. W czasie seansu spirytystycznego, król ciężko
zachorował, zaś Twardowskiego uwięziono. W tym czasie Neta
zdradzała go z młodym muzykantem. Gdy Twardowski czarami uwolnił
się z okowów, zamienił niewierną żonę w przekupkę, każąc jej
sprzedawać garnki na rynku. Polski czarownik dokonał takich czynów
jak: zgromadzenie całego srebra w Olkuszu, podniebny lot na kogucie
połączony z rozsypywaniem złotych monet, czy sztuczki w karczmie
(zamiana ludzi w zająca i psa, picia wódki z głowy pijanego
szewca, ukazanie się diabła w kuflu). W końcu został zwabiony
przez diabła do karczmy o nazwie ,,Rzym'',
a potem porwany. Dzięki wstawienniczej modlitwie kochającej go Kasi
i dzięki śpiewaniu ,,Godzinek''
skruszony czarownik uniknął piekła, zaś resztę swych dni spędził
na Księżycu.
W
filmie spodobały mi się: pochwała kultu Maryjnego, szlachetny
charakter głównego bohatera, który zbłądził chcąc czynić
dobro (ilustruje to przysłowie: ,,piekło
jest dobrymi chęciami wybrukowane''),
oraz rola miłości ratującej przed piekłem. Dobrze pokazano
również niszczącą siłę chciwości. Jeśli zaś chodzi o efekty
specjalne, to myślę, że jak na owe czasy były całkiem dobre ;).
1
W polskiej legendzie Netta była dziewczyną wychowującą się w
puszczy, która ocaliła Zygmunta Augusta przed niedźwiedziem. Na
jej cześć nazwano rzekę na Suwalszczyźnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz