Śniło mi się, że:
- rycerze Okrągłego Stołu walczyli z komunistami; jednym z owych rycerzy był Jakub Wędrowycz, który zabił Nicolae Ceausescu zamienionego w wampira,
- Pavlas ov Vidłar i ja mieliśmy zostać rycerzami Okrągłego Stołu, razem z nami do Camelotu zmierzał Perceval, który na cześć Słowian zmienił imię na Perłosław (Perlesvous); w Camelocie Janes ov Calcium kazał mi założyć buty,
- Pavlas ov Vidłar był synem św. Matki Teresy z Kalkuty, która wyjechała na stałe do Kanady; przed podróżą położyła się na masce samochodu, a Pavlas włożył jej do ust obola i podjął pracę w wielkim centrum handlowym w Szczecinie; kierowniczka owej galerii była zadufaną w sobie psychopatką, która aby dręczyć swych pracowników wzywała ich do siebie do gabinetu; zwiedzałem galerię handlową gdy wybuchł pożar co źle odbiło się na kolorowych rybach w basenie, życie kupującej kobiety w ciąży było zagrożone, a ja pomyślałem, że podpalenie Pałacu Kultury i Nauki jednak byłoby złe, bo mogliby zginąć w pożarze niewinni ludzie, gdy Pavlas pożegnał św. Matkę Teresę z Kalkuty, przyszła mnie pożegnać koleżanka z liceum Justna ov Tomasiakus, która była w zaawansowanej ciąży, a jej dłonie stały się bardzo szerokie; żałowałem, że nie mogę się pożegnać z Evcelmą ov Taurayakovą i powiedzieć jej, że jej starokrasne imię pochodzi od słowa ,,cwel'',
- pisałem biogramy ulubionych pisarzy - Witolda Gombrowicza, Rafała Dębskiego i Jarosława Grzędowicza, które zamierzałem opublikować na blogu,
- nocą szedłem na wycieczkę do lasu z panem Tomasusem ov S. i ujrzałem leśnego stwora pokrytego czarną, kosmatą sierścią i przestraszyłem się go, myśląc, że to diabeł,
- odnalazłem swoje zaginione przed laty rysunki, które zamierzałem pokolorować; na jednym z nich był dwunożny dinozaur z wężami rosnącymi na głowie,
- w lasach Nowej Pterotyjandii żyją wielkie małpy z głowami kozłów i skrzydłami nietoperzy, które na Ziemi stały się pierwowzorem Bafometa,
- w Świecie Dziesięciu Kontynentów Polska była jedynym krajem pogańskim, w którym nie prześladowano chrześcijan, nazywano ją ,,paradisum christianorum'', pogański król Bolesław Chrobry proponował papieżowi Sylwestrowi II zamieszkanie w Krakowie z dala od rzymskich prześladowań, lecz Papież odmówił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz