piątek, 30 grudnia 2016

,,Legendy chrześcijańskie''








Książkę ,,Legendy chrześcijańskie. Antologia'' mam w domu od 1995 roku. Mama kupiła ją w sklepiku przy kościele Serca Jezusowego w Szczecinie i czytała mi ją przed snem. Po raz drugi czytałem ją w trzeciej klasie gimnazjum, zaś w grudniu 2016 r. sięgnąłem po nią po raz trzeci. Wyboru legend dokonali Luigi Santucci i ks. Stanisław Klimaszewski MIC, redakcji zaś podjął się Adam Wieczorek. W antologii znajdziemy teksty autorstwa min. takich sław jak: Selma Lagerlöf, Victor Hugo, Anatol France (odsyłam do posta ,,Wyspa Pingwinów''), Hermanna Hesse, Gertrudy von Le Fort, Lwa Tołstoja, bł. Jakuba de Voragine, św. Grzegorza z Tours, ks. Mieczysława Malińskiego i innych autorów. Antologia przedstawia nam legendy: francuskie, hiszpańskie, niemieckie, austriackie, polskie, włoskie, czeskie, rosyjskie, chorwackie, węgierskie, a nawet berberyjskie. Akcja tych opowieści rozgrywa się od I – XVI wieku n. e. Wśród miejsc, w których toczy się akcja występują Niebo, Piekło, oraz Raj Ziemski położony na szczycie wysokiej góry (doszło tam trzech egipskich mnichów idąc wzdłuż Nilu). Bohaterami są: Jezus Chrystus (w książce pojawiają się min. apokryficzne legendy o Jego dzieciństwie np. o egipskiej palmie daktylowej pochylającej się na rozkaz Dzieciątka), Maryja (legendy podkreślają Jej dobroć, miłosierdzie wobec wszystkich ludzi i strach jaki wzbudza wśród diabłów), Artaban – czwarty Mędrzec ze Wschodu, który uczcił Jezusa ratując potrzebujących ludzi, siedmiu śpiących Braci z Efezu (zasnęli w grocie chroniąc się przed prześladowaniami cesarza Decjusza, ich kryjówki broniły min. smoki, a obudzili się za panowania Teodozjusza Wielkiego), święci: Piotr, Mikołaj, Marcin, Krzysztof (autorzy trzymając się katolickiej ortodoksji zrezygnowali z przedstawienia go jako Psiogłowca 1), Roch (wędrował razem ze swym wiernym psem Roszkiem i chciał z nim iść do Nieba), Krystyna Dziwna (znana z bardzo surowych umartwień mających na celu ratowanie dusz przed potępieniem), Andrzej (uratował swego czciciela przed diabłem przybierającym postać pięknej kobiety), Taida pod wpływem św. Pafnucego pokutująca za życie pełne rozpusty (Jerzy Kawalerowicz nakręcił o niej film historyczny ,,Tais''), oraz Teresa, która chciała zostać spowiedniczką, lecz nie została, bo nie potrafiła dochować dyskrecji. Antybohaterami są natomiast: diabły (min. Urian, który połknął wilka, czy Kulawy Dada z wierzeń Słowian Południowych; właściwie powinno być Daba; jego mitycznym pierwowzorem mógł być słowiański, solarny bóg Dabog), chorwacki wampir unicestwiony osinowym kołem (miłośnicy mitologii słowiańskiej będą zachwyceni ;), zwiastunka zarazy pod postacią wysokiej kobiety, czarownik Twardowski (w jednej z legend został potępiony, zaś w innej ocalony dzięki miłości małej dziewczynki), wiecznie pijany szlifierz z Thiers we Francji, którego nie chciano w Piekle, a który wprosił się do Nieba (przypomina to fantazje Andrzeja Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu 2 ;), czy pozbawiona współczucia matka św. Piotra, którą jej syn próbował ocalić z Piekła.









W książce podobało mi się całkiem bliskie trzymanie się ortodoksji (ortodoksja nie wyklucza fikcji literackiej), pochwała miłości i miłosierdzia, oraz ukazanie w piękna chrześcijaństwa. W mojej twórczości pisząc opowiadanie ,,Mokośka'' ze zbioru ,,Legenda'' inspirowałem się węgierską legenda o św. Piotrze, który przez jeden dzień chciał rządzić światem, zaś w opowiadaniu ,,Aralia Krowidorska'' postać złego ojca głównej bohaterki wzorowałem na matce św. Piotra.




1 Odsyłam do posta ,,Święty psiogłowiec, czyli 'Reprobus''
2 Odsyłam do posta: ,,Bohaterski menel, czyli rzecz o Jakubie Wędrowyczu''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz