sobota, 9 grudnia 2017

Wojciech Tylkowski o Pigmejach






,,Czy był kiedy naród karlików? Pisze Ezechijel [...], iż po murach Tyru miasta rozłożono karlików miasto żołnierzy pokazując, jako swym onym murom ufali. Ale żeby był osobliwy naród karłów, to jest szczera fabuła zmyślona od Homera, jako przyznawa tłumacz jego Eustasius; a lubo za Homerem wielu poszło, jednak nigdy zgodnie tym Pigmejczykom nie mogą naznaczyć ojczyzny, bo jedni piszą, że ich kraina jest w Egipcie, drudzy - że w Azyjej, drudzy - że w Indyjej, drudzy - w murzyńskiej ziemi. Drudzy piszą, iż walczą z żurawiami, a inni - że z kuropatwami, a inni - że walczą, ale ich miasto koni używają. Nadto gdyby tych karlików był gdzie naród, już by go naleziono, kiedy już we wszystkie kąty świata wejrzano. Zaczym i w Tyrze dzieci na murach postawiono, jest podobniejsza, aniżeli by karłów obierać miano. Pradus rozumie, iż tam była straż z mężów dorosłych, ale dla wysokości wież, na których stali, zdali się karlikami. Łokietnymi zaś ich zwano, iż ich na kilka łokci mierzyć było potrzeba'' - Wojciech Tylkowski ,,Problemata''.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz