sobota, 27 lutego 2021

John Frum






 ,,Najbardziej znanym w literaturze kultem kargistycznym stał się kult Johna Fruma, powstały na Nowych Hebrydach w 1940 roku. Ruch ten przybrał masowy charakter w 1948 r., a występuje do dzisiaj. [...] Na czele ruchu miała stać tajemnicza postać - John Frum, identyfikowany z bogiem góry, przodkiem i herosem Karaperamunem z Tama (Nowe Hebrydy), mimo, że miał postać ciemnoskórego wyspiarza, uważany był za 'brata króla Ameryki Roosvelta'. Niektórzy ze wtajemniczonej starszyzny mieli się z nim komunikować. Powtarzano jego objawienia. Głoszono, że John Frum ukazuje się w tajemnych miejscach górskiej puszczy i prorokuje. Głosić miał, że cały świat ma powrócić do pierwotnego stanu rajskiego bytowania, a wyznawcy Wielkiego Ducha Wybawiciela nie mieli już zaznać chorób ani śmierci. Warunkiem było pozbycie się Europejczyków, zaniechanie obracania 'brudnymi' pieniędzmi i powrót do zakazanych przez misjonarzy rodzimych tradycji, łącznie z poligamią. John Frum przebywa w Ameryce i wszelkie bogactwa USA stoją do jego dyspozycji. Pewnego dnia jednak zjawi się na Tanna na czele potężnej floty, wraz z Amerykanami, dzięki czemu na Vanuatu pojawi się dostawa cargo: dżipy, motocykle, narzędzia ze stali i szkła itp. Wówczas Tanna jako centrum świata stanie się rajem dla ludu wybranego, a jej wulkaniczny stożek zamieni się w żyzną równinę. Samochody, radia, lodówki zostaną rozdane wszystkim wiernym, każdemu według pragnień i potrzeb. Wszyscy 'mężowie sprawiedliwi' otrzymają amerykańskie blondynki, a najlepsi z nich dostaną po dziesięć pięknych, białych kobiet. Umysły krajowców staną się w pełni oświecone, aby mogły poznać i zrozumieć wszystkie sekrety Białych. Wulkany rozsypią się, a na ich miejscu powstaną pola uprawne. Starcy odzyskają młodość, umarli zmartwychwstaną, a żywym będzie przyznana nieśmiertelność. Zostaną zbudowane wielkie miasta z wysokimi domami, jasno oświetlone w nocy. Jednocześnie zostaną przywrócone wszystkie dawne zwyczaje, na czele z piciem kavy. Wszyscy wrogowie Fruma znajdą się w piekle. Za pośrednictwem jego trzech synów - Izaaka, Jakuba i Lastuana - powstanie na wyspie jedna powszechna wspólnota. Wszystkie plemiona połączą się w spokoju i radości. [...]'' - Andrzej Szyjewski ,,Etnologia religii''




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz