piątek, 19 listopada 2021

Oniricon cz. 770

      Śniło mi się, że:





- ryba bursztynowa, której śluz zamienia się w bursztyn, żyje w Bałtyku i jest drapieżnikiem podobnym do 3 - metrowego szczupaka o zaokrąglonym pysku, a jej mięso jest jadalne dla ludzi,



- Donald Trump został wybrany głosami chińskiej rodziny, nazywano go ,,konserwą w chilijskim opakowaniu'' i przedstawiano na plakacie jako szprota o grzbiecie nakrapianym plamkami sosu pomidorowego,



- w lubelskim Empiku rozmawiałem z Pavlasem ov Vidłarem o tym czy Tatiana Tołstoj nie jest agentką, wstałem hałaśliwie z sofy i martwiłem się czy Andrzej Sapkowski nie jest opętany po lekturze ,,Biblii szatana'', chciałem po raz pierwszy od długiego czasu przejrzeć najnowszy numer ,,Nowej Fantastyki'', mówiłem sobie, że fantastyka jest dla mnie ważna, choć nie jest już całym życiem,



- Sławomira mieszkała w komunie i uważała się za lepszą od nastolatka uzależnionego od alkoholu,

- byłem Jackiem Piekarą, Rosjaninem mieszkającym w Rosji i za napisanie cyklu ,,Ja, inkwizytor'' kuzyn kupił mi ogromną porcję lodów owocowych, ja zaś założyłem firmę ,,Star Fruit'',



- pomyślałem, że tylko Dorota Terakowska i Jacek Piekara mieli odwagę pisać o konkwistadorach, którzy na cześć Jezusa i Maryi palili Azteków składających ofiary z ludzi, powiedziałem, że książki Piekary tylko z pozoru są antychrześcijańskie,



- byłem w Turcji,

- planowałem odciąć sobie obrzydliwą brodawkę, która wyrosła mi na piersi,



- w rozmowie z panią Anną ov P. mówiłem, że okultyści wyróżniają magię białą, czarną, czerwoną (obecną nawet w komiksie o Thorgalu), żółtą i szarą, lecz w oczach Boga i Kościoła magia jest zawsze czarna i to Kościół ma rację, pani Anna powiedziała wówczas, że istnieje też magia zielona,




- miałem w rękach wydawaną przez masonów gazetę o różnych wierzeniach min. o estońskich legendach o Kalevipoegu,




- Kasia Babis zainteresowała się tęczową magią praktykowaną przez homoseksualistów,




- czytałem zebrane w jednym tomie trzy prace Ryszarda Berwińskiego o wierzeniach słowiańskich,

- starożytni Czesi ucząc się od Greków, konstruowali machiny wojenne do walki z olbrzymami,

- szedłem po ulicy spoglądając z oddali na jakąś kobietę przez lupę,

- Filipus ov Falconius razem z konkubiną i córką nocuje w ośrodku dla autystów,



- opisałem w powieści rozmowę Bolesława Limanowskiego z księdzem,

- w Szwajcarii zjadano kocięta,



- poszedłem do biblioteki na ul. Śląskiej w Szczecinie i wybrałem sobie książki o UFO i nazistach, dłubałem w nosie i poszedłem umyć ręce, mówiąc, że mam w nosie III Rzeszę mordującą ludzi bronią biologiczną. 

1 komentarz: