Śniło mi się, że:
- w plejstoceńskiej Afryce (Kenia, Tanzania) żyły chylakoteria podobne do dwunożnych żyraf mających łapy leniwców,
- Wendole byli potomkami Wandalów,
- Aleksander Bocheński, atakowany za książkę ,,Dzieje głupoty w Polsce'', napisał w 1981 r. ,,Piekielne szczęście króla Stasia'' o Stanisławie Auguście Poniatowskim,
- przestraszyłem się gdy do kościoła weszła kobieta w zielonej sukni mająca owczą głowę,
- wśród średniowiecznych scholastyków nastąpił podział na zwolenników św. Tomasza z Akwinu i Awerroesa,
- po trzecim marca Lew Trocki wyparł się swojego przyjaciela,
- dziedzic Groicki jeździł na wózku i z szablą w ręku polował w parku razem ze służbą na uciekającego socjalistę Laskowicza, sam wielokrotnie biłem Laskowicza pięścią po twarzy,
- w szkole robiłem pospiesznie notatki na kartce zawieszonej na ścianie,
- powiedziałem polonistce, pani Annie ov Scareyovej, że świat ludzkiej wyobraźni ma wiele barw, nie tylko czerń i różne odcienie szarości,
- jesienią poszedłem boso do Parku Kasprowicza w Szczecinie i wchodziłem do jeziora Rusałka, gdzie wcześniej widziałem kąpiącą się, piękną kobietę z rudymi włosami,
- po latach ujrzałem zmarłą Sławomirę, która przytyła, miała krótkie włosy, nie nosiła okularów i mówiła dziennikarzowi wiele lewackich bzdur,
- Rosjanie zdobyli Kijów, zaś prezydent Wołodymyr Zełeński wyjechał do Polski, gdzie utworzył rząd emigracyjny,
- w czasie wizyty u wujka Markusa i cioci Joleny ov Küjvis, chciałem pożyczyć sobie do domu książkę Gabriela Rzączyńskiego o wampirach,
- znalazłem na you tube amerykański film zachwalający eutanazję, jego bohaterką była piękna blondynka więziona przez diabła w szpitalu psychiatrycznym,
- 8 marca napisałem na blogu: ,,Powiedział bosman Nowicki, że najfajniejsze w kobietach są cycki'' i czekałem na hejt ze strony feministek,
- zawstydziłem się narysowawszy bladego stworka naznaczonego czarnym piorunem,
- Fritjof Capra jest amerykańskim propagatorem paleoastronautyki piszącym o starożytnych Indiach,
- byłem gorylem korzystającym z Internetu, znalazłem informacje o Ukraińcach, którzy w latach 90 - tych XX wieku odkryli prehistorycznego człowieka z Kizył - kum, który skojarzył mi się z XIX - wiecznym człowiekiem z Nebraski,
- zamierzałem udać się do siedziby szczecińskiego wydawnictwa z propozycją wydania moich książek,
- wypożyczyłem z biblioteki książkę niemieckiego autora o małpoludach z Kosmosu podbijających Ziemię,
- spotkałem polskiego pisarza i żołnierza w pomarańczowym kontuszu, żyjącego nieprzerwanie od XVII wieku do dzisiaj,
- powiedziałem, że J. K. Rowling nie miała zamiaru zachęcać czytelników do praktykowania okultyzmu, choć niestety wielu tak właśnie odebrało jej książki.
''Dzieje głupoty w Polsce''? Brzmi jak całkiem niezła lektura ;) I nie chodzi mi oczywiście o zarzucanie takowej autorowi czy też czytelnikom bloga ;)
OdpowiedzUsuń