poniedziałek, 26 maja 2025

Antysłowiańskie uprzedzenia wiecznie żywe



 ,,Jeszcze w roku 1958 (!) gdy sąd  w Lüneburgu rozpatrywał sprawę pewnego mordercy noworodka, powołany przez sąd rzeczoznawca miał przytoczyć jako okoliczność łagodzącą opinię, iż 'Wendowie' (w znaczeniu mieszkańców Wendlandu) są z natury rzeczy gwałtowni i podatni na złe namowy, a poza tym ciągle panuje wśród nich przekonanie, że przedwcześnie urodzone dzieci stają się czarownicami mogą szkodzić ludziom. Skądinąd wiadomo też o opinii, jaką 'cieszą się' mieszkańcy Wendlandu, jakoby mieli być skłonni do wywoływania zbrodniczych podpaleń, choć, jak wykazał uczony badający tę sprawę, żadne statystyki nie uzasadniają takiego przekonania'' - Jerzy Strzelczyk ,,Zapomniane narody Europy''

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz