Śniło mi się, że:
- napisałem legendę, w której Słowianie ,,szyli czarne chorągwie rokoszu'' przeciwko Oriflamme - ognistemu sztandarowi Franków,
- Wisznia nim wyszła za mąż polowała na różne zwierzęta i je zjadała na surowo,
- w Dzień Świętego Abrahama katolicy w Polsce jedzą pieczone ziemniaki i mięso mamuta z wykałaczkami, w dniu tym uciekałem przed goniącym mnie Pavlasem ov Vidłarem,
- Konrad T. Lewandowski chociaż jest rodzimowiercą, ostrzega przed Antychrystem,
- piękna dziewczyna mieszkająca w lesie tropikalnym i lubiąca seks była w rzeczywistości samicą tapira,
- byłem mnichem, chyba benedyktynem i kiedy przyjechałem karetą do klasztoru strzelał do mnie z łuku ubrany na żółto Tatar przypominający nieco nosorożca, potem gdy już nie byłem mnichem, szedłem po mieście i wszędzie spotykałem ubranego na czarno karła o czarnej brodzie, którego chciałem kopnąć, potem doszedłem do wniosku, że jest aktorem i chciałem się z nim zaprzyjaźnić,
- wietnamskie bary w Polsce buduje się dla coraz liczniejszych Wietnamczyków,
- Simon zamienił się w olbrzymiego bobra,
- księżniczka Żaganna przybrana córka królowej Wandy jeździła na bobrze olbrzymim,
- Andrzej Trepka napisał, że kałamarnica olbrzymia ,,bez wysiłku niszczy każdy sprzęt połowowy'', a ja sobie przypomniałem, że w pewnym muzeum w Wielkiej Brytanii znajduje się zakonserwowany okaz tego mięczaka,
- biała żaba szponiasta platana mająca władzę dyktatorską przeprowadziła komunistyczną rewolucję w Warszawie, chciała też urządzić czystki etniczne,
- pisałem swój testament, w którym zastrzegłem min. żeby po mojej śmierci wszystkie moje książki przekazać do biblioteki, a zabawki dać dzieciom,
- znalazłem muzułmańską książkę dla dzieci o rozmowach Mahometa z różnymi zwierzętami,
- Narodowy Instytut Badań Skoordynowanych (NIBS) działał w ZSRR; był to państwowy instytut, w którym naukowcy różnych specjalności (min. dr. Paulitka) pracowali nad nowymi rodzajami broni mającymi pomóc Sowietom w podboju świata, NIBS działa również we współczesnej Rosji, zabłąkałem się tam i czułem strach, że zostanę zabity, w finale żołnierze i pracownicy NIBS - u udali się do CH ,,Kaskada'' w Szczecinie,
- Neil Gaiman udzielił wywiadu ,,Gościowi Niedzielnemu'', w którym opowiadał jak razem z Georgem R. R. Martinem smarował się kokainą i wyraził żal z tego powodu,
- jeździłem na białym koniu z Indii, który wróżył mi, że zostanę królem, jadąc na jego grzbiecie spotkałem w szkole Irenausa ov Kudlabicica, który szydził ze mnie, a ja uznałem, że mógłby zostać moim parobkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz