,,Oto
pragnę odgadnąć bieg życia strumieni –
Dni
przyszłe, dni wysiłkiem godzin rozszalałe –
W
dłoni mam karty, zżółkłe, jak liście jesieni,
Od
wichru wróżb trawiących. Układam kabałę...
I
gdy duch mój, prastarą z życiem strudzon waśnią,
W
ogniach jasnowidzenia pali snów obiatę,
Pokój
się rozezłaca w zamkową komnatę,
Ja
– i wszystko poza mną wnet staje się baśnią!
Z
kart głębi, gdzie się tają portrety odwieczne
Czterech
dworów królewskich, zaświatowych
dworów,
Wychodzą,
do odklętych podobne upiorów,
Króle,
damy i pazie – cztery sny słoneczne!
Zmarłych
dawno czarownic widziadlane syny,
W
turkusach i topazach, w jedwabiach i złocie,
W
stroju sennym, zawilym – ku mojej tęsknocie
Zwracają
martwe oczy i ust koral siny.
I
unosząc w swych berłach wieczności promienie,
W
kabalistycznym tańcu wirują po sali –
Damy,
jak tulipany – pazie, jak złocienie,
Królowie,
jak lotosy, które żądza pali!
Do
tańca gra im zwiewna, dalsza od miesiąca
Muzyka,
wywołana ich stóp wirowaniem,
Melodia,
nie wiadomo skąd wyplywająca,
Melodia,
co trwa kędyś poza własnym trwaniem.
Trwa
i śpiewa o bramach, gdzie w progach u celu
Nic
nas jeszcze nie czeka, prócz oczekiwania,
O
krainach przebrzmiałych, kędy w harf weselu
Sam
taniec bez tancerzy upojnie się słania!...
Sam
taniec bez tancerzy, sam szał bez przedmiotu –
Trwa
i śpiewa i nagle w oddaleniu kona.
Wraz
z nim pierzcha i moja baśń niedokończona,
Sen,
wysnuty z niczego albo z gwiazd obrotu!
I
znowu dawny pokój widzę pełen cieni,
Co
przed chwilą krył zamku zaklętego chwałe –
W
dłoni mam karty, zżółkłe, jak liście jesieni,
Od
wichru wróżb trawiących. Układam kabałę...’’
–
Bolesław Leśmian (1877
– 1937)
Tarot
jest techniką wróżenia z kart (kartomancji), z którą zetknąłem
się po raz pierwszy w wieku przedszkolnym oglądając kreskówkę
,,Tajemniczy
ogród’’.
Wykorzystuje się w niej karty pokryte symbolicznymi rysunkami
dzielącymi się na Wielkie Arkana (Głupiec, Mag, Kapłanka,
Cesarzowa, Cesarz, Papież, Kochankowie, Rydwan, Sprawiedliwość,
Eremita, Koło Fortuny, Moc, Wisielec, Śmierć, Powściągliwość,
Diabeł, Wieża, Gwiazda, Księżyc, Słońce, Sąd Ostateczny i
Świat) oraz na Małe Arkana:
-
Denary/ Monety/ Pentakle,
-
Buławy/ Pałki/ Różdżki/ Kije/ Maczugi,
-
Kielichy/ Puchary/ Puszki,
-
Miecze.
Najstarsze
karty tarota pochodzące z ok. 1450 r. były przeznaczone do gry.
Znaczenia okultystycznego nabrały dopiero w rzekomo bardziej
,,oświeconym’’ od ,,ciemnego’’ średniowiecza wieku XVIII,
kiedy to dopatrywano się ich związków z kabałą i zaginioną
egipską Księgą Thota. Szczególnie
ogłupiającą rolę odegrał wówczas francuski mason Antoine Court
de Gebelin (1719/ 1728 – 1784) w dziele ,,Świat
prymitywny, analiza i porównanie ze światem współczesnym’’
(tom ,,Du
Jeu de Tarots’’).
Jako
katolik oceniam tarota jednoznacznie negatywnie jako praktykę
sprzeczną z pierwszym przykazaniem (biblijny zakaz wróżenia),
prowadzącą do nawiązania kontaktu z szatanem, opętania za życia
i wiecznego potępienia po śmierci. Wątpiącym w to polecam pod
rozwagę świadectwo ,,Tarot
nieprawdę Ci powie’’
zamieszczone w katolickim czasopiśmie ,,Miłujcie
się!’’
numerze 4/ 2009 (artykuł ten można znaleźć na stronie
,,TrueChristianity.Info’’).
W
mojej mitologii królowa czarownica Malkieš
Lysarayata otrzymała karty tarota od demona Astarota (stąd ich
nazwa). Odsyłam do opowiadania: ,,Królowa
czarownica’’
dostępnego na tym blogu ;).
Jak
wygląda tarot i inne przykłady kartomancji w literaturze fantasy?
Andrzej
Sapkowski w ,,Narremturmie’’
- pierwszym tomie ,,Trylogii
husyckiej’’
nawiązał do pierwotnej, średniowiecznej funkcji tarota jakim było
posiłkowanie się nim w snuciu opowieści. Przygody głównego
bohatera Reinmara z Bielawy (Reynevana) są odwzorowaniem
poszczególnych Wielkich Arkanów.
W
,,Kullu
Zdobywcy’’
Seana A. Moore’a (nowelizacji filmu fantasy z 1997 r.) ukochana
Kulla, Zareta potrafiła wróżyć z kart zwanych Dłońmi Losu.
W
drugim tomie ,,Zakonu
Krańca Świata’’
Mai Lidii Kossakowskiej, sympatyczna wróżka Amber Svensson (alter
ego Autorki) używała do wróżenia własnoręcznie wykonanych kart.
W
komiksie ,,Lucyfer’’
Mike’a Careya asystentka iluzjonisty Jill Presto zyskała wielką
magiczną moc dzięki współpracy z Basanosami – ożywionymi
postaciami namalowanymi na kartach tarota. Później Basanosy
usiłowały ją zawładnąć, aż w końcu Lucyfer spalił feralną
talię kart.
- na kartach tarota są
ukryte symbole satanistyczne, np. czarny diabeł wychylający się
zza pleców Wielkiej Kapłanki, czy Czarne Słońce,
- długo nie mogłem
znaleźć sobie pracy, toteż Mama chciała, abym został asystentem
tarocisty, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz