sobota, 7 czerwca 2025

Oniricon cz. 1030

         Śniło mi się, że:



- Alexandrus ov Coceleise zmienił kolor swoich oczu na czerwony, ponieważ czuł gniew,



- amerykański kaznodzieja potępił nocną sprzedaż książek z powodu zaniedbywania snu i wydawania pieniędzy,



- gdzieś na Litwie spotkałem słowiańskiego boga pasterzy Goniłę, który trzymał laskę zakończoną dłonią  zaciśniętą na pierścieniu,



- w bibliotece powiedziałem jakiemuś pisarzowi, że jeśli odpowiedzialność Neila Gaimana za gwałcenie kobiet zostanie dowiedziona, powinien zostać surowo ukarany, dodałem, że Thomas Malory, autor ,,Śmierci Artura'' był więziony w lochu za gwałt, mój rozmówca powiedział mi, że jestem uczciwy,



- w książce Witolda Jabłońskiego znalazłem ilustrację przedstawiającą słowiańskiego boga, który przypominał ortodoksyjnego Żyda, który zmieniał barwy z sekundy na sekundę,



- w domu Pavlasa ov Vidłara rozmawiałem z nim o Litwinach, w trakcie rozmowy Pavlas wypluł lub wyjął sobie z pępka dużego, szarego robaka ulepionego z kurzu i tłuszczu,



- gdzieś w Azji (Indiach, Japonii lub Kambodży) byłem w jakimś mieście pełnym białych budynków, spotkałem na ulicy rodzinę kagotów, które opuściły Francję, gdzie traktowano ich jak niewolników, były to półnagie karły o szaro - żółtawej cerze i palcach spiętych błoną, rozmawiałem z nimi po polsku,



- samiec łozówki przestał jeść owady po tym jak zjadł jakieś nasiona (prawdopodobnie jagody jemioły),



- w starożytnej Grecji lub Rzymie otyły żarłok, amator mięsa przeszedł na wegetarianizm po tym jak poeta zadeklamował mu swój wiersz o młodych zwierzętach przeznaczonych na ubój,



- Tito był nazywany ,,królem Daków'', tytuł ten nosili również Nicolae Ceasescu i Todor Żiwkow,



- współczesny Szkot postanowił razem z rodziną żyć jak starożytni Piktowie, wszyscy rozebrali się do naga, zrobili sobie niebieskie tatuaże i zamieszkali na odludziu, jako boginię czcili Cailinę,

- jesienią widziałem w lesie nagiego i łysego mężczyznę, który trzymał w dłoniach swoje jelita i czuł się z tym dobrze, bo był demonem, idąc martwiłem się brakiem pomysłów na ilustrowanie swoich snów,



- ksiądz mówił na kazaniu o krewetkach, aż zacząłem się zastanawiać czy ich spożywanie jest konieczne do osiągnięcia zbawienia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz