niedziela, 7 kwietnia 2013

Wielkie podróże Ordana


W fantazji o  Ordanie z Brustaborga, główny bohater odbył podróż morską na pokładzie okrętu ,,Quetzacoatl’’ razem z królem Atlantydy,  Atahulapusem  (jego pierwowzorem był Atahualpa, żyjący w XVI wieku ostatni władca Inków), w czasie której odkrył Wyspy Ognia. Po powrocie na Atlantydę, Ordan zabił w lesie grzechotnika wielkości pytona, polującego na ludzi, oraz bronił wioski Olitanii przed potworem Latającą Głową. Atlanci czcili ogromnego węża Tlaloca, żądającego ofiar z dzieci w zamian za opady deszczu. Ordan zgłosił się na ochotnika na ofiarę i zabił potwora, za co królewicz Montesuma wydał nań wyrok śmierci, przed którym bohater zbiegł do Copanu.



                W Lemurii  Ordan  spotkał w nadmorskiej wiosce rybackiej wielorękich ludzi palących opium w tawernie ,,Na Moście’’. Bohater, ostrzeżony wspomnieniem o Nikocie - demonie zniewolenia nikotynowego, wyszedł czym prędzej i spotkał w lesie księżniczkę – pustelniczkę Lobiti. Chciał ją bronić przed olbrzymim białym bulterierem Malsą, lecz ten okazał się przyjazny. Lizał księżniczkę i obcinał nożyczkami paznokcie u jej stóp. Lobiti ugościła Ordana w swej chacie i opowiedziała o dręczącym Lemurię demonie Vetal – opimasie, który nauczył jej mieszkańców palić opium. Ordan wyruszył w drogę razem z Malsą, na szczyt wysokiej góry Kamash w paśmie Ilberosa. Tam ujrzeli demona opium pod postacią gigantycznego nietoperza o tysiącu szponastych rąk i zabili go. Niestety Malsa zginął w walce. Po śmierci demona, spłonęło całe opium na Lemurii. Księżniczka Lobiti, opłakując swojego psa, kazała zanurzyć go w górskim jeziorze Pałmak, z którego wyszedł wskrzeszony.



                 Po przybyciu do Talcu – stolicy Mu w Cudomirii, spotkał króla Pirtu – pavu, który pokłócił się z przyjacielem Muszajem – szermieżem o niskimi wzroście. Wyzwał go na pojedynek ,,na śmierć, nie niewolę’’. Ordan w decydującej chwili rozdzielił obu chcących się pozabijać przyjaciół. Nocą, odkrył, że do ich komnat skrada się dama dworu – czarownica Kalapona, która chciała zdobyć do czarów serca obu bohaterów Mu. Kiedy Ordan ją zabił i pokazał na dworze jej mówiącą głowę, Pirtu – pavu i Muszaj pojednali się.

W Eldorado uratował kąpiącą się królewnę przed długim jak anakonda węgorzem elektrycznym. Jej ojciec obdarzył go za to złotem i ugościł.

Ordan dostał się na wyspę Hy Brasil przez drzwi w Rokitnickim Siole, w pogoni za Czarnym Mnichem Jeremitiaszem, wiedzącym jak uzdrowić żmija Grabal – cara. Ordan dopadł modlącego się Jeremitiasza w puszczy i usiłował zmusić go do wyjawienia sekretu. Jednak Czarny Mnich w rękach bohatera stale zmieniał postać, aż wreszcie zmęczony wyrywaniem się, wyjawił witeziowi jak uzdrowić jego suzerena. Po raz drugi przybywszy na tę wyspę, Ordan spotkał świętych i królów plemion Hibernii, oraz walczył z potworem Aunyainą, z którego ran wychodziły węże i jaszczurki.

Ordan przybił do brzegów  kontynentu Terra Australis Incognita na statku ,,Calari’’ razem z żeglarzem Palmantidesem Cuculusem z Avalonu. Wybrzeże lądu było skute lodem, lecz było to tylko złudzenie, bowiem dalej, ląd okazał się żyzny, zielony i gorący. Żyły na nim smoki i jednorożce, a w rzekach pełno było klejnotów. We śnie odkrywcom ukazała się bogini Maud, pani wyspy Maudii i całego kontynentu, odziana w białą, koronkową suknię. Prosiła ich o pomoc. Rano odkrywcy spotkali krajowców. Byli to ludzie podobni do Pacyfidów, noszący kolorowe, powłóczyste szaty z jedwabiu. Powiedzieli oni o złu, które opanowało wyspę Maudię. W jej podziemiach, nemijska wyprawa wysłana przez hunlandzkiego księcia Drakona, założyła królestwo Nową Svavię. Jej władca, czarnoksiężnik Thor – Wotan var Gardan skuł wyspę lodem i mocą mrocznej energii Vril, uwięził w zbudowanej przez siebie górze Arianberg, boginię Maud. Svavijczycy planowali podbój lądu i już wychodzili na powierzchnię, gdy stanął przeciwko nim Ordan, a z nim Avalończycy i tubylcy. Wszyscy razem zniszczyli Nową Svavię, zaś Ordan strzałą z łuku rozbił górę Arianberg i uwolnił królową Maud. Ta chciała go poślubić i uczynić bogiem, lecz on nie chciał, bo był wierny Tygrysiej Lilii.

 Nowa Atlantyda –  była  królestwem bogatym, potężnym i rozpustnym. Jego władcą był czczony jako bóg, król Gothus Septimanus. Mieszkające w nim niewiasty miały wielu mężów. Nowoatlanci zabawiali się walkami gladiatorów i gladiatiorek, utrzymywali licznych astrologów i czarowników, uprawiali rozpustę w świątyniach, prowadzili wojny zaborcze dla łupów i niewolników, oraz składali ofiary z ludzi i zwierząt. Ordan został pochwycony i zmuszony do walki w amfiteatrze w stołecznym Gigantopolis. Zwyciężył na arenie smoka, diatrymę i mandorę, aż w końcu zburzył amfiteatr i razem z grupką innych niewolników, to jest z trzema Murzynami, Amazonką, Atlantem, Hyperborejczykiem, Serem, Heftalitą, Marsuanem, Kolchistańczykiem, Cymbarczykiem i Variagiem, uciekł w głąb puszczy. Zbiegowie, błąkając się po niej, natrafili na dom pięknej kobiety Alseidy, córki bogatego wojownika. Jej mężowie stowarzyszeni w Legionie Włóczni i Miecza oddawali jej cześć boską i składali ofiary z ludzi. Ordan zrobił z nimi porządek, zaś samozwańcza bogini została zasztyletowana i spalona przez Amazonkę, która zjadła na surowo jej serce i wątrobę. Idąc dalej drużyna natknęła się na klasztor pięknych i wiecznie młodych kapłanek w białych szatach, które najpierw oddawały się mężczyznom na łożu – ołtarzu z kości słoniowej, a potem ich długo sztyletowały i jeszcze żywych paliły. Mężczyźni jednak chcieli tego, bo wierzyli, że taka śmierć uczyni ich bogami. Ordan rozbił ołtarz strzałą z łuku, rozpędził kapłanki i zburzył ich klasztor. Następnie razem z innymi zbiegami opuścił Nową Atlantydę i pożeglował do Asarmathu.

Kalopea – ląd w fantastycznym świecie zwanym Cudomirią, zamieszkany przez potomków Bolesława Dzikiego –  króla Asarmathu wygnanego przed wiekami za zabicie św. Ostapuna, oraz przez skrzydlate psy.  Ordan z Brustaborga przybył do stołecznego Nowego Glenia, gdzie stał wysoki do nieba posąg Bolesława Dzikiego. Kalopejska królowa Galassa za byle co karałą niewolnice obcinaniem palców. Przeciw niej spiskował hrabia Ferrox, który zdobył magiczną broń – Czerwony Topór. Miał on czerwone ostrze, długi, drewniany trzon i zatrute kolce. Tym toporem Ferrox porąbał straż królowej i ją samą, po czym ogłosił się królem. Rozpętał terror. Bojąc się spisku polecił Czerwonemu Toporowi zabić Ordana, lecz heros zniszczył magiczną broń. Wówczas spiskowcy zabili Ferroxa w wychodku i chcieli obwołać Ordana królem, lecz ów opuścił Kalopeę.

 Ziemia Gamy – tropikalna wyspa w fantastycznym świecie, zwanym Cudomirią, pełna słoni, lwów, tygrysów, lampartów, nosorożców, małp, pawi, węży i papug. Od reszty świata oddzielała ją wyrastająca z morza kościana krata z bramą udekorowaną czaszką smoka. Ordan z Brustaborga, po przybyciu na ową wyspę spotkał w dżungli plemię Vegów, którzy nigdy nie zabijali zwierząt, nie jedli mięsa, ani nie nosili skór. Odziewali się w stroje z liści bananowca i płótna. Gościnnie przyjęli Ordana. Część z nich porwał mechaniczny, pozłacany orzeł. Ordan pomógł Vegom szukać pobratymców. Okazało się, że porwał ich książę Bajazyt, aby zmuszać do walki na arenie, co było zakazane. Ordan uwolnił Vegów i zwierzęta, z którymi mieli walczyć, Bajazyta zaś uwięził i postawił pod sąd króla Gamy z Lusitu (jego pierwowzorem był Vasco Da Gama). Władca ugościł Ordana, razem z poselstwem z Dżawy i Smatry, oraz geografem Magibusem ibn Magusem (jego pierwowzorem był XV – wieczny indyjski nawigator Ibn Madżid, którego Da Gama zabrał na pokład). Król Gama osądził księcia Bajazyta. Na prośbę Vegów darował mu życie, lecz wygnał na wyspę Bajan, rządzoną przez sułtana Vaju – tiśnu.

 Terra Magellanica – wyspa w fantastycznym świecie zwanym Cudomirią, której władcą był nieśmiertelny i wiecznie młody, XVI – wieczny portugalski odkrywca w służbie hiszpańskiej, Ferdynand Magellan. Pokazał w swoim domu  Ordanowi  freski przedstawiające swoje podróże – zarówno tę dookoła świata, jak też do nieznanej wcześniej galaktyki, wraz z wszytskimi przeżytymi wówczas przygodami, napotkanymi ludźmi i zwierzętami. Magellan dał Ordanowi latający statek, którym bohater po wielu latach tułaczki, wrócił do ojczystego Asarmathu.

 Pacyfida – w fantastycznym świecie, zwanym Cudomirią, był to kontynent na Morzu Pacyfickim. Klimatem i roślinnościom przypominała Polinezję, choć rosły tu też wielkie, mięsożerne rośliny, którym składano ofiary z dzieci i dziewic. Na Pacyfidzie żyły lądowe rekiny, delfiny i wieloryby, gigantyczne płazy i gady, takie jak traszki, salamandry, marszczelce, jaszczurki, węże, hatterie, żółwie i krokodyle, wielkie, nielotne ptaki, takie jak: albatrosy, dodo, korońce pióropuszniki, kurostrusie, papugi, tukany, dzioborożce, pawie, bażanty, koguty, maleńkie mysikoniki, świnie, dziki, dzikie, psy, bydło, kozy i konie. Pacyfidzi wyglądem i strojem przypominali Polinezyjczyków. Ich królestwo założył św. Pacyfik Żeglarz, władca łagodny, unikający prowadzenia wojen. Ordan obronił pacyfidzką królową Elpis Melenę IV przed Polongiem; wielkim lotokotem – wampirem, a ta pokazała herosowi swe królestwo.

 Polaris – w fantastycznym świecie, zwanym Cudomirią była to wyspa na Morzu Sinym, leżąca u wybrzeży kontynentu Ziemi Ulro, na północ od wyspy Huzyki. Było to pokryte śniegiem i lodem królestwo ze stolicą w Bolarusie. Broniła go armia jeżdżąca na rydwanach ciągniętych przez niedźwiedzie polarne. Do Polaris przyjechali handlować Losowie z Wyspy Zielonej. Ordan został przyjęty przez królową Luru, której towarzyszył Poltu – gronostaj wielkości tygrysa. W wielkim szmaragdzie zdobiącym żelazne berło, Luru przechowywała eliksir długowieczności i wiecznej młodości. Przywitała gościa z Asarmathu grając na organach wodnych. Ordan zabawił parę dni w jej zamku, lecz królowa nie chciała mu pozwolić udać się w dalszą drogę. W końcu przyleciał latający talerz i Luru została zaproszona na jego pokład. Porwały ją zielone ludziki z czułkami. Trzymały ją w klatce obok stada niedźwiedzi polarnych. Ordan ruszył ją uwolnić, gdy tymczasem na latającym talerzu wybuchł bunt. Biały niedźwiedź Szernitu rzucił ciężką tarczą na sternika i go zabił, po czym uwolnione zwierzęta zaatakowały załogę, która ewakuowała się w przezroczystych kapsułach. Ordan na grzbiecie białej klaczy Ikony cwałował po niebie i dopędził latający talerz, który począł spadać. Heros posadził królową i jej gronostaja na grzbiecie Ikony, zaś białe niedźwiedzie uratowały się skacząc w morze. Władczyni nagrodziła Ordana workiem złotego piasku i srebrnym kompasem.



 Hyperborea  toczyła niegdyś wojnę z Asarmathem. Jego król Dobromir VII Rudy wysłał Ordana z poselstwem na ową wyspę, leżącą na Morzu Sinym, w celu nawiązania pokojowych stosunków. Po przybyciu na Hyperboreę, Ordan spotkał jasnoskórych ludzi o blond włosach, wśród których gościł bóg Apollo, na którego cześć składano ofiary z osłów. Hyperborejczycy zwykle żyli w spokoju i dostatku, jednak od jakiegoś już czasu trapił ich potwór. Ordan razem z Apollem zabił pożerającego ich dzikiego psa Garma. Tubylcy przyjęli poselstwo i przysłali listy i dary dla króla Asarmathu.



 Kukania – Szlarafia; hobbicki raj obfitujący we wszelką żywność i napoje, którego bram strzegły ogry. Ordan z Brustaborga zwiedzał ją razem z hobbitem Colinem, którego poznał w Lanidium – stołecznym grodzie celetińskiego królestwa Vrit.

 Największy bohater Wenedów, dostał się do również do Zalustrza przez lustro Tygrysiej Lilii. Była to kraina księcia Zapusta, odzianego w łachmany i czapkę z papieru, pana na zamku Mantua. W stołecznym Obrogradzie, Ordan spotkał blaszanego kurka na dachu, który piał ,,Wajhę przełóż’’, suczkę Verę Ravialis, każącą smutasom płacić podatek fikaniem koziołków, zaprzężone do wozów kobiety, zamiast mózgów mające cukierki, a także ludzi jedzących zupę garścią. Ordan zwiedzał szkołę, gdzie profesor Ośla Głowa uczył picia wódki i skoków i gdzie podczas apelu palono ognisko na szkolnym korytarzu.

Ordan bawił również w tajemnych  grodach Kitieżu i Niekrasovie, Orzechowej Ziemi, Białej Wodzie, Darii i wielu innych niezwykłych krainach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz