czwartek, 15 marca 2018

Tygrys z Quennslandu







,,Tygrys z półwyspy Jork jest wielkości średniego psa. Ciało ma smukłe i zgrabne, zdobne w piękne, ciemnoszare pręgi. Uzbrojony jest w mocne pazury. Ma ostro zakończone uszy, a kształtem łba przypomina tygrysa. Widziałem pewnego dnia, jak rzucił się na dorosłego kangura i w mgnieniu oka wyszarpał mu wnętrzności. Nieostrożnie poruszyłem się w trawie; wielki kot przerwał dopiero co rozpoczętą ucztę i przyglądał mi się bez ruchu przez kilka sekund. Potem wydał głuchy ryk, obnażając zębiska. Bez zwłoki odszedłem, przedzierając się przez splataną trawę.
   Następny tygrys, którego widziałem, był nieżywy. Obok niego leżał martwy mój cenny chart, który od małego był tresowany w podchodzeniu dzików. Słynął w całej okolicy z siły i odwagi'' -
relacja australijskiego pisarza Iana Idriessa [w]: Andrzej Trepka ,,Król tasmańskich stepów i inne opowieści ze świata ludzi i zwierząt''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz