Śniło mi się, że:
- na Ziemi Ognistej spotkałem tubylców, pochodzących od Hiszpanów, mieszkali w jaskiniach i żywili się mięsem upolowanych zwierząt, ich kobiety nosiły kolorowe suknie i czerwone czapki, dowiedziałem się od nich o nieznanym gatunku niedźwiedzi z Ziemi Ognistej,
- w Argentynie marzyłem o spotkaniu Eskimosów z Antarktydy,
- pierwotniaki są nazywane w rosyjskich baśniach ,,aszy'', czyli wszy,
- Jean de La Fontaine był ślusarzem, któremu przyniosłem do naprawy zepsuty zamek od kurtki,
- oburzyłem się gdy Teofila Bepko nie żałowała potępionych dusz w piekle,
- jakiś młodzieniec miał cztery macki wyrastające z szyi,
- na całym świecie (również na Sumatrze) żyją potomkowie Aleksandra Wielkiego,
- zacytowałem o. Markusowi ov Cosiarowi artykuł z ,,Naszego Dziennika'', aby wykazać, że nie jest to chrześcijaństwo przeżyciowe (tzn. uznające za wartościowe tylko przyjemne przeżycia),
- w okresie od października do grudnia 2025 r. zamierzałem przeczytać wydane przez ,,Replikę'' książki o mitologii hawajskiej, smokach i zbiór starosłowiańskich baśni,
- Marcin Różalski był wodzem barbarzyńców o wytatuowanej twarzy, który najechał Grecję i zginął w walce z Heraklesem,
- Hans Christian Andersen krytykował ówczesną królową Szwecji za łamanie zasad demokracji,
- w ,,Niedzieli'' ukazał się artykuł wzywający do bojkotu czekolady ,,Milka'' jako niemieckiej,
- polski milioner wykupywał zagraniczne firmy, aby przynosiły korzyść Polsce,
- we Włoszech przekonałem się, że miejscowi wolą czekoladę włoską od francuskiej,
- powiedziałem dwóm nauczycielkom języka angielskiego, że w Rzymie zamiast pizzy popularna jest foccacia,
- ulubioną potrawą mieszkańców Narnii jest pizza,
- pochwaliłem prezydenta Karola Nawrockiego za wyszczerzone zęby i życzyłem mu, aby zagryzł nimi Putina.















 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz