wtorek, 9 kwietnia 2013

Sapucha i Welinda





Sapucha i Welinda – córki Baby Jagi i czarownika Musulusa, tyrana Bałtów (w innej wersji matka spłodziła je z ognistymi latawcami). Siostry, choć piękne z wyglądu, serca miały tak zepsute jak ich matka i ojciec. Tymczasem na tronie Analapii zasiadł Krak. Gdy jego żona Julia Rzymska, córka Juliusza Cezara, zmarła w wyniku zażywania opium – daniny kupców z Sinea, król Krak pogrążył się w żałobie. Wtedy to Sapucha i Welinda rzuciły czary na króla Analapii. Zadały mu lubczyku, same zaś przystroiły się niewidzialnymi kwiatami również mającymi moc afrodyzjaku. Krak czym prędzej zakończył żałobę. Nie bacząc ani na swe rzymskie wychowanie, ani na monogamiczne obyczaje ówczesnej Analapii, zmienione dopiero przez króla Cztana III, poślubił naraz obie czarownice, ku zgrozie swych doradców. Te zaś uwięziły króla w bryle lodu i zaczęły same rządzić, łupiąc całą Analapię wysokimi podatkami, z których utrzymywały artystów bez talentu tworzących rzeczy brzydkie i odpychające, oraz wprowadzając do świątyń Enków podobizny Čortów, rozpustę i ofiary z dzieci. Panowanie obu sióstr trwało równe dziewięćdziesiąt dni, aż położyli mu kres królewicze Lech i Juliusz, wraz z wojewodą Bronisławem. Wielkim młotem z chramu cara Peruna uwolnili króla Kraka z bryły lodu, podczas gdy lud Grakchova pod wodzą arcykapłana Pizamara oblegał zamek na wzgórzu Vovel. Strzygi stanowiące straż przyboczną obu córek Baby Jagi uprowadziły królewnę Wandę; młodziutką kapłankę z chramu Ageja w Neście, aby uczynić ją zakładniczką. Jednak królewna wezwawszy imienia królowej Tatry, dobyła dwóch sztyletów przymocowanych do kostek i jednocześnie rzuciła nimi w obie czarownice, które pewne swej przewagi nawet nie zdążyły wypowiedzieć zaklęcia ochronnego. Siostry zginęły w jednej chwili z gardłami przebitymi prawie na wylot, a ich ciała pożarły strzygi. Tymczasem król Krak zdobył wzgórze Vovel i oczyścił je ze strzyg. Odnalazł przerażoną Wandę i dał jej złoty pierścień na pamiątkę zabicia obu czarownic. Po oczyszczeniu się z przelanej krwi, królewna wróciła do swej świątyni, zaś jej ojciec ponownie zasiadł na tronie. Legendę o obu córkach Baby Jagi odtworzyłem na podstawie ,,Baśni nad baśniami’’ Wojciecha Dzieduszyckiego seniora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz