,,'Pan Marcin plecie androny!'
'Z czego plecie?'
'Ano z łyka.
Taki andron upleciony
Jest podobny do koszyka.
Po cichutku się wymyka,
Niespodzianie psa nastraszy,
Wrzuci stary gwóźdź do kaszy,
Wszystkie jabłka zerwie z drzewa,
Z garnków wodę powylewa,
W oknach szyby powybija,
Wysmaruje miodem stryja,
Ciotkę weźmie na barana,
Sad posypie śniegiem w lecie...
Nie wierzycie?'
'Proszę pana,
Takie pan androny plecie!''
- Jan Brzechwa (1900 - 1966)
W dzieciństwie uwielbiałem ten wiersz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz