Śniło mi się, że:
- podróżnik spotkał w wymarłym mieście pełnym białych budynków gromadę młodych kobiet w złotych stanikach,
- pojechałem na pielgrzymkę gdzieś na Pomorze Zachodnie, siedziałem na masce autokaru i byłem atakowany przez wilki i rysia, które odpędziłem kopniakami,
- poszedłem z Babcią do księgarni, lecz rozczarowałem się tym, że zamiast książek na półkach stały napoje i lody,
- kiedy przyśnił mi się koszmar, lękałem się, że egzorcysta każe mi spalić książkę Michela Manziego o Atlantydzie (sen we śnie),
- Mama uderzyła paskiem półnagiego wujka Markusa ov Küjvisa, zaś jego syn, Daruć powiedział ,,k...'', kiedy chciał, abym przepuścił go w drzwiach, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,
- uczestniczyłem w rekolekcjach z Atvą Vierełą, ubraną w długą, wielobarwną szatę do ziemi, uczestnicy palili wewnątrz kościoła książki uznawane przez nich za okultystyczne, wśród nich były dwa zbiory baśni arabskich,
- wstąpiłem do judeochrześcijańskiej sekty, do której niegdyś należeli min. Kriszna i Hitler, nie spodobał mi się wprowadzony niedawno nakaz noszenia przez mężczyzn krótkich włosów i brody, do sekty należał również dominikanin, o. Jacek Salij, który zgodził się ze mną, że nowe przepisy rytualne stanowią wypaczenie nauk Chrystusa,
- po latach spotkałem Jakopasa ov Sonitusa i obawiałem się, że będzie mi opowiadał o swojej orientacji homoseksualnej,
- św. Franciszek z Asyżu objawił się w Kosowie, gdzie przeprowadzał jakieś naprawy,
- leżałem na kanapie i czytałem książkę, zaś Wojciech Cejrowski szydził ze mnie i trącał mnie bosą stopa, chciałem mu powiedzieć, że czytałem jego książkę ,,Rio Anaconda'', którą wpisałem do bibliografii dla fantastów i śniłem o nim jak jadąc na rowerze rozmawiał z zupą pomidorową,
- z powodu niżu demograficznego w Polsce chciałem sprowadzić Filipińczyków, ponieważ są katolikami, nie wierzyłem, żeby mogli być wśród nich przestępcy,
- byłem na wycieczce do Dziwnowa z autystycznymi dziećmi, które mocno rozrabiały, pisały czarnym sprejem po ścianach, chłopiec narysował na ścianie Apostoła Aborcji ubranego na czerwono, zaś dziewczynki kładły na torach pluszowe maskotki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz