,,
[...] A wiosna przyszła pieszo.
Już
kwiaty z nią się spieszą,
już
trawy przed nią rosną
I
szumią; - Witaj wiosno!’’
– Jan
Brzechwa ,,Przyjście
wiosny’’.
Wiośnie
służyły następujące Zviezduny – Miesiące:
Marzec
(Martius) otrzymał imię od bliskiej zażyłości z wielkim
wojownikiem Enków, Mieczysławem, którego Rzymianie nazywali
Marsem. Miał postać junaka w kolczudze i spiczastym hełmie z
czerwoną kitą, noszącego zieloną tarczę i miecz sporządzony
przez Swarożyca z ogromnej bryły szmaragdu. Sławiono w pieśniach
jego zwycięstwo nad końską czaszką na króciutkich, ludzkich
nóżkach, ognistą miotłą, która sama latała, nad Čortem
rozpusty Kanią i potworem podobnym do żmii. Był pierwszym
Zviezdunem, który rozpoczął służbę Wiośnie.
Kwiecień
(Łżykwiat) był świadkiem narodzin Teosta – wcielonego
Swaroga nad rzeką Nilus, a później jego zamordowania przez
Czerwonego Wiaczesława Amosowa i triumfu Cara Słońce nad Mar –
Zanną. Przedstawiano go jako męża o złotych włosach
przystrojonych krokusami. Należał do dworu nie tylko Wiosny, ale
też Jaryły.
Maj
był ojcem Mai – kochanki króla greckiego Jeszy, zwanego przez
Greków Zeusem, a przez Rzymian – Jowiszem. Maja urodziła Hermesa
przez Rzymian zwanego Merkurym. Najpiękniejszy ze Zviezdunów,
zdobiący niwy i lasy ku czci Mokoszy i Dziewanny Šumina Mati, miał
postać wiecznie młodego męża, o złotych włosach i oczach
turkusowych jak nawki; zdaniem niewiast nie było odeń piękniejszego
wśród wszystkich synów Novalsa. Potrafił też pięknie grać na
flecie lub multankach, a jego nauczycielem był sam Rigel o głowie
słowika, który sprowadził na Ziemię Perły Głosu. Mokosza
wdzięczna za cześć jaką jej stale okazywał, wyprosiła dlań u
Ageja, przywilej stworzenia jakichś istot rozumnych dla upiększenia
świata i tak pojawiły się majki. Zviezdun ten o sercu czułym i
szlachetnym, litował się nad każdą niedolą i usiłował jej
zaradzić. Jego przyjacielem był słowik o upajającym głosie.
Śniło
mi się, że istnieje dodatkowy, wiosenny miesiąc bosoń,
następujący po maju, kiedy to chodzi się boso.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz