środa, 28 czerwca 2023

Oniricon cz. 923

     Śniło mi się, że:



- krytykowałem Plotyna i neoplatonizm, mówiąc, że Daria Dugina wyznawała tę filozofię,



- porównywałem ,,Żmiję'' Andrzeja Sapkowskiego i ,,Z jak zło'' Sławomira Nieściura,

- poszedłem do toalety, lecz zamiast sedesów były tylko stojące na blacie kuchennym pisuary, w których mocz zamieniał się w parę wodną i sól,



- o. Marian Pirożyński radził studentom pić codziennie kieliszek wina i sherry dla lepszych wyników w nauce, zaś Maria Zacharowa groziła mu, że zostanie wywieziony w głąb Rosji,



- napisałem Sławomirze, że kodziarze są zdrajcami Polski i dodałem, że szanuję Niemców, sprzeciwiających się nazizmowi, takich jak Michael Ende i Dietrich Bonhoeffer, który współpracował z aliantami, powiedziałem, że to nie Bonhoeffer, ale Hitler zdradził Niemcy,



- zobaczyłem na witrynie kiosku z kosmetykami okładkę drugiego wydania ,,Tatry'' i obawiałem się, że moja powieść znów zostanie źle przyjęta przez czytelników,




- pojechałem do Francji, a potem do Grecji, w oby krajach rozmawiałem  po polsku i angielsku, dowiedziałem się, że Grecy określają toaletę słowem ,,kharon'' na cześć Charona,



- czytałem nową książkę z serii ,,Legendarz'', w której widziałem ilustrację przedstawiającą opancerzonego potwora morskiego z trzema ogonami, podobnego do przekopnicy,



- opowiadałem Tomaszowi Żbikowatemu, że jakiś starszy mężczyzna dziwił się, że niosłem torbę z zakupami, bo to zwykle kobiety niosą zakupy,



- w szkolnym gabinecie w Głuszycy rozmawiałem z Dariuszem Kwietniem i Igorem Witkowskim, którzy ukradli mi buty, chciałem zawiadomić głuszycką policję, lecz okazało się, że zapomniałem zabrać butów,



- zdenerwowałem się gdy Mama zabroniła mi zdawania matury z języków kanaryjskiego i indyjskiego, oświadczyłem polonistce, pani Annie ov Vyssie, że nie chcę się uczyć i poszedłem do domu,



- francuski antropolog, który badał sępy płowe, nawiązał kontakt z sektą w celu zdobycia informacji o badanych ptakach i zniszczyło mu to życie,



- Amerykanka przekonała parę brytyjskich historyków, Colly Holstein i Henry'ega Leigha Baigenta, że pisząc swe rewelacje  o małżeństwie Jezusa  Chrystusa i św. Marii Magdaleny, opierali się na fałszywych źródłach,



- jakiś historyk przekonywał, że Jezus lubił dobre jedzenie i dlatego był nazywany ,,żarłokiem'',



- na studiach pisałem na ścianie nazwiska foliarzy takich jak Czesław Białczyński, Maciej Giertych i Bernard Heuvelmans,

- obserwowałem jak pani Casiya ov Płutova i moi koledzy budowali na łące chaty z patyków i noży oraz wybrukowali łąkę nożami, aby zostawić ślad po sobie,



- włożyłem rękę do klatki, w której przebywały dwie niebieskie papużki faliste i pogłaskałem jedną z nich,



- amerykańska osada Mischief Creek, zamieszkana przez czarownice, nosi polską nazwę Myślęcin,



- w Chinach lub Japonii dowiedziałem się o śmierci Jarosława Kaczyńskiego i napisałem: ,,Sława Jego Pamięci!'',



- pisałem o zaczarowanym lisie Kitsune, który w erze jedenastej pomógł cesarzowi Jomonu (Cipangu) oraz o zmiennokształtnych, japońskich krukach, wilkach i koniach,



- francuski krytyk filmowy w książce o staroegipskich heretykach opisał Jezusa Chrystusa i Pana Błyska. 

1 komentarz: