czwartek, 1 sierpnia 2013

Kynokefale




Czytając ,,Opisanie świata'' Marko Polo oprócz informacji o ptaku imieniem Rok, można też min. dowiedzieć się o indyjskich wyspach Andamanach, których mieszkańcy mieli jakoby być ludźmi z psimi głowami. Istoty takie były bardzo popularne w średniowiecznych wyobrażeniach na temat odległych krain - nazywano je Kynokefalami (grec. ,,kynos'' - pies, ,,kephalos'' - głowa), czyli Psiogłowcami. Miały co prawda znaczenie niejako symboliczne - jako Kynokefali przedstawiano  - w obraźliwych intencjach - Arabów i Prusów, ale samą egzystencję tych niesamowitych stworzeń traktowano na tyle poważnie, że Kościół rozważał możliwość chrystianizacji Kynokefali żyjących w Indiach!



Ich pierwowzorem były pawiany - afrykańskie małpy wąskonose - o głowach ,,wielkiego psa doga'' i wydające dźwięki podobne do szczekania.
Znane były już starożytnym Egipcjanom, którzy czcili je na równi z ibisami jako zwierzęta boga Thota. Wykorzystywali je również do zrywania owoców. Nie powinno to dziwić. Przecież Malgasze czczą jako święte, małpiatki indrisy, które wykorzystują do łapania ptaków! Do dziś niektóre plemiona chamickie wyrażają swą cześć dla pawianów w ,,pawianich'' fryzurach. W mitologii arabskiej pawiany wywodzą się od złych ludzi, których Allah miał za karę zamienić w te małpy.



Pod słowem ,,pawian'' kryje się więcej niż jeden gatunek. Do najbardziej znanych należą: babuin, czyli pawian płaszczowy, czakma i pawian masajski. Do czołówki największych pawianów należy anubis (waży ok. 50 kg.), zaś najmniejszy jest pawian senegalski. Długość życia wynosi ok. 30 lat.
W opisie skoncentruję się na pawianie masajskim. Osiąga wymiary 60 - 110 cm (+ 45 - 70 cm ogon), oraz waży 12 - 50 kg.
W psim pysku pawiana (,który zainspirował do stworzenia Kynokefali) srożą się ogromne, białe kły, zdolne uśmiercać lamparty (oczywiście w samoobronie). Futro może być brązowe, lub w różnych odcieniach szarości. W czasie owulacji - czyli okresu, w którym samica jest gotowa do rozrodu - pośladki stają się większe i intensywnie czerwone - jest to cecha wielu innych małp.
Pawiany żyją w stadach, zwanych ,,hordami'', których obroną zajmują się dorastające samce. Przy spotkaniu z pawianami nie można patrzeć im w oczy, jest to bowiem wyzwanie do walki, podobnie jak rzucenie rękawicy u średniowiecznych rycerzy. Powszechnym stereotypem jest posiadanie pcheł przez małpy, które z tego powodu muszą się często iskać. Nie jest to prawda, bowiem ... małpy nie mają pcheł! (sic!). Zresztą początkowo ludzie też byli od nich wolni. Dopiero gdy nasi przodkowie zmienili tryb życia z koczowniczego na osiadły, stali się celem ataku pcheł żerujących na zwierzętach udomowionych (psy i koty)  i synantropijnych (szczury). Oczywiście iskanie ma znaczenie higieniczne (usuwanie kleszczy, brudu, łupieżu), ale także społeczne, jest bowiem wyrazem stosunków panujących w stadzie, któremu zazwyczaj przewodzi osobnik ,,zatrudniający'' największą ,,ekipę'' iskających małp. Dzieje się tak nie tylko u pawianów. Są one wszystkożerne; ich kły pozwalają rozprawiać się zarówno z twardymi skorupami, jak też z ... małymi antylopami. Młode rodzą się z czarnymi pyskami, które z wiekiem jaśnieją. Pawiany osiągają dojrzałość płciową w wieku 4 - 5 lat. Ich największymi wrogami są lamparty; pawiany obawiają się również lwów i jak wszystkie małpy - także węży. Strach  małp przed wężami jest regułą i właśnie dlatego istnieje od niej wyjątek.



Dryle nie tylko nie boją się węży, ale nawet na nie polują w dwuosobnikowych zespołach. Jeden dryl skacze i wrzeszczy by zwrócić uwagę węża, podczas gdy drugi łapie gada i go zabija.
Po tej dygresji wróćmy do pawianów. Mogą one wyrządzać spore szkody w rolnictwie - poruszył ten temat Arkady Fiedler w książce ,,Nowa przygoda Gwinea''. W niektórych przypadkach winny jest człowiek - odstrzał lampartów pozbawił pawiany ich naturalnych wrogów. Niestety również pawiany dzielą los wielu zwierząt laboratoryjnych drogo płacąc za swoje powinowactwo z człowiekiem. 

,,Małpy skaczą niedościgle
Małpy robią małpie figle
Niech pan spojrzy na pawiana
Cóż za małpa proszę pana!'' - Jan Brzechwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz