,, [...] duchoborcy to sekta rosyjskich pacyfistów, w zasadzie komunistów, wierzących w życie oparte na wzajemnej gościnności. Ciekawe i zdumiewające jest to, że kiedy duchoborcy żyli w Rosji i mieli zatargi z władzą, zawsze zachowywali się jak grupa świętych, zgodnie z najwspanialszymi wzorami pierwszych chrześcijan. Gdy jednak przenieśli się do Kanady, a tym samym pod jurysdykcję brytyjską, nastąpiła w nich dziwna demoralizacja i degeneracja. Stali się niebezpiecznymi fanatykami, kradnącymi zaprzężone do wozów konie oraz krowy z obór, ponieważ nie uznawali niewoli zwierząt. [...]'' - Gilbert Keith Chesterton ,,Autobiografia''
poniedziałek, 10 lutego 2025
Duchoborcy
Król Salomon Dawid Jezus
,, [Conrad Noel] Szczególnie lubił pewnego starszego pana z długimi siwymi bokobrodami, który mieszkał na przedmieściach i - jak się okazało - nazywał się Król Salomon Dawid Jezus. Prorok ten nie bał się, jak przystało na proroka, wypominać innym tego, co uważał za przepych i próżność tego świata. Na początku chłodno zganił Noela za umieszczony na jego wizytówce tytuł 'wielebny', gdyż wszystkie takie oficjalne tytuły zostały zniesione przez Nowe Przymierze. Ten, broniąc się, delikatnie zasugerował,. że nazywanie siebie Salomonem Dawidem Jezusem może prowadzić do pomyłki i jest nieco zbyt śmiałym porównywaniem się z pewnymi osobami historycznymi wielkiego formatu. Starszy pan nazywający się królem nie za bardzo mógł się zgodzić z tak surową republikańską prostotą. Wyjaśnił jednak, że jego tytuł nadał mu głos przemawiający z nieba, wielebny Noel musiał natomiast przyznać, że treść jego wizytówki nie została mu podyktowana w ten sposób'' - Gilbert Keith Chesterton ,,Autobiografia''
Gilbert Keith Chesterton i spirytyzm
,,KKK 2116. Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływania się do szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość.
KKK 2117. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich’’ - ,,Katechizm Kościoła Katolickiego’’
Gilbert Keith Chesterton (1874 – 1936) był angielskim pisarzem i katolickim apologetą, kandydatem na ołtarze oraz wielkim przyjacielem Polski i Polaków. Jego twórczość cenią nie tylko katolicy, ale też pisarze fantaści, tacy jak Terry Pratchett (1948 – 2015) i Neil Gaiman (Chesterton był pierwowzorem Gilberta Zielonego Zakątka z jego komiksu ,,Sandman’’).
W swojej ,,Autobiografii’’ w rozdziale pod wymownym tytułem ,,Jak być wariatem’’ Chesterton wspominał własne doświadczenia ze spirytyzmem, nawiasem mówić zjawiskiem bardzo popularnym na przełomie XIX i XX wieku 1. Pisarz pochodził z rodziny anglikańskiej. Na studiach przeżywał kryzys wartości i okres wewnętrznego zamętu. Brał wówczas udział w seansach spirytystycznych razem z bratem. Sceptycyzm i logiczne myślenie uchroniły go jednak przed pełnym zaangażowaniem się w okultyzm. Spostrzegł, że informacje przekazywane przez media i tabliczkę ouija są bezwartościowe np. daleka ciotka Chestertona była rzekomo żoną kardynała Henry’ego Edwarda Manninga (1808 – 1892). Wizyta ducha filologa romańskiego, dr Charlesa Sarolei (1870 – 1953) okazała się zwykłą pomyłka (,, … jestem skłonny uznać, że ten dosyć dziwny incydent był jedną z całkiem zwyczajnych osobliwości, które się zdarzają, kiedy weźmiemy obcą osobę za kogoś znajomego, a następnie za chwilę go spotykamy’’ - ,,Autobiografia’’). Podczas krótkiego epizodu pracy w okultystycznym wydawnictwie Chesterton rozmawiał z nawiedzoną kobietą. Ta niezrównoważona osoba utrzymywała, że duch teozofki i feministki, Anny Kingsford (1846 – 1888) zabronił jej czytać ,,Życie i listy doktor Anny Kingsford’’ 2. Sama Anna Kingsford chwaliła się w swojej książce, że zabiła kilku zwolenników wiwisekcji … myśląc o nich oraz rozmawiała z duchem brytyjskiego premiera, Williama Ewarta Gladstone’a (1809 – 1898) o Irlandii i Sudanie. Przerwała rozmowę gdy duch Gladsone’a zaczął rozgrzewać się od środka do czerwoności. Wreszcie pisarz Arthur Conan Doyle (1859 – 1930), znany nie tylko jako autor powieści detektywistycznych o Sherlocku Holmesie 3, ale także jako gorliwy apologeta spirytyzmu, w rzeczywistości nie miał żadnych kompetencji naukowych w sprawie, której tak bronił.
Autor oceniał ten okres swego życia jako irracjonalny, wręcz szalony, a do tego niebezpieczny duchowo. Był wówczas szczególnie narażony na działanie szatana, opisał zaś swoją przygodę ze spirytyzmem jako przestrogę. W 1922 r. miała miejsce jego głośna konwersja na katolicyzm. Zainteresowani twórczością Chestertona mogą przeczytać na moim blogu recenzję jego powieści ,,Kula i krzyż’’.
1 Odsyłam do postów: ,,Seanse spirytystyczne’’, ,,Siostry Fox’’, ,,Bawełna i spirytyzm’’ oraz ,,Jasnowidz w salonie czyli spirytyzm i paranormalność w Polsce międzywojennej’’.
2 Przypomina mi to historię z książki Andrzeja Pilipiuka ,,Upiór w ruderze’’, w której Karol Marks ukazał się we śnie Józefowi Kociubie, komuniści równie fanatycznemu co głupiemu i zakazał mu studiowania swoich dzieł.
3 Odsyłam do posta: ,,Zaginiony Świat (serial)’’.