,,Płomień rozgryzie malowane
dzieje,
Skarby
mieczowi spustoszą złodzieje,
Pieśń
ujdzie cało...’’
-
Adam Mickiewicz ,,Konrad Wallenrod’’
W
2008 r. przeczytałem pracę dr. Jolanty Krzysztoforskiej –
Doschek ,,Prasłowiańskie źródła nowszej poezji polskiej’’
z 2000 r. Stanowi próbę
rekonstrukcji zaginionego mitu pogańskich Słowian na podstawie
folkloru Słowiańszczyzny zachodniej, wschodniej i południowej.
Przesłankę do podjęcia tej próby stanowiły podobne wątki (np.
ekstatyczny taniec w dziurawych butach) i rymy (hoditi –
roditi, rosa –
bosa), świadomie, bądź w
sposób niezamierzony powielane w wierszach polskich poetów z XIX –
XX wieku. Autorka wykorzystała prace etnograficzne Oskara Kolberga
(1814 - 1890), Zygmunta Glogera (1845 - 1910), Joanny i Ryszarda
Tomickich (,,Drzewo życia. Ludowa wizja świata i
człowieka’’), Władimira
Toporowa (1928 - 2005) i Wiaczesława Iwanowa (1929 - 2017) oraz
Radoslava Katičicia
(1930 - 2019) z Chorwacji.
Poddana
analizie pod kątem występowania motywów prasłowiańskich została
twórczość takich poetów jak: Bolesław Leśmian (1877 - 1937),
Maria Pawlikowska – Jasnorzewska (1891 - 1945), Teofil Lenartowicz
(1822 - 1893), Tytus Czyżewski (1880 - 1945), Jan Kasprowicz (1860 -
1926), Kazimierz Przerwa – Tetmajer (1865 - 1940), Ernest Bryll
(1935 - 2024), Seweryn Goszczyński (1801 - 1876), Wincenty Pol (1807
- 1872), Stanisław Młodożeniec (1895 - 1959), Jan Bolesław Ożóg
(1913 - 1991), Tadeusz Nowak (1930 - 1991), Jalu Kurek (1904 - 1983),
Emil Zegadłowicz (1888 - 1941) i Anatol Stern (1899 - 1968).

Na
gałęzi Drzewa Świata (zwykle dębu) siedział mityczny ptak,
nazywany zazwyczaj pawiem lub rajskim ptakiem .
Rosła też na nim złota rzęsa (frędzle), używana przez złotnika
do wyrobu weselnego kubka. Jabłko, odgrywające ważną rolę
również w kulturach innych niż słowiańska (np. chrześcijańskiej,
greckiej, skandynawskiej i celtyckiej) było symbolem płodności.
Typowo słowiański jest powtarzający się motyw toczonego jabłka.
Wybrankiem dziewczyny zostawał młodzieniec, któremu udawało się
złapać owoc (,,komu jabłko, temu
dziewczyna’’
- mówiło przysłowie chorwackie).
Bohaterem
jest młody bóg płodności (połabski Jarowit i ruski Jaryło).
Jedzie na ,,zielonym’’ (tzw. siwym) koniu przez lasy i błota. Ma
szablę i futrzaną czapkę. Cechami tego bóstwa zostali obdarzeni
tacy bohaterowie folkloru jak:
a) Zielony
Jerzy – postać z chorwackich obrzędów wiosennych .
b) XVIII –
wieczny słowacki zbójnik, Juraj Janosik, nadludzko silny obrońca
prostego ludu. Wyrywał potężne drzewa i gołymi rękami pokonał
niedźwiedzia. W wierszu Ernesta Brylla kiedy jako niemowlę po raz
pierwszy oddał mocz, austriaccy żandarmi odpłynęli do Wiednia.
Został zamęczony z powodu zdradzieckiej kochanki .
c) ,,Król’’
Grzela – charyzmatyczny przywódca buntu XIX – wiecznych,
zakopiańskich górników. Zniknął w niewyjaśnionych
okolicznościach. Pamięć o nim przechowały pieśni starej Magdy.
d) Jan
(Johannes) – dobroczynny olbrzym z pieśni Bałtów (kulturowo
najbliższych Słowianom) nosił wysoką czapkę tak jak Janosik.
Celem
zalotów była bogini Mara. Przebywała zamknięta w ogrodzie lub
chodziła boso po pokrytej rosą łące. Porównywano ją do kukułki
lub zwierząt futerkowych (łasicy, kuny, gronostaja, bobra). Zwracam
uwagę, że w ,,Opowieściach z Wilżyńskiej Doliny’’
Anny Brzezińskiej występowała kobieta imieniem Gronostaj. Bogini
miała dziewięciu braci – złotników, którzy wykuli złoty
klucz, aby otworzyć bramę ogrodu. Związek junaka i dziewczyny był
kazirodczy, ponieważ narzeczona okazała się siostrą swego
wybranka .
Po ślubie Mara (jako bogini śmierci) zamordowała męża z pomocą
swej matki i siostry.
Choć
przedstawione w książce tezy są dyskusyjne (tak jak każda inna
próba rekonstrukcji mitologii słowiańskiej), może ona dostarczyć
wielu cennych inspiracji twórcom fantasy .