czwartek, 3 maja 2018

Ilja Muromiec na I wojnie światowej






,,W armii rosyjskiej w grudniu 1914 r. wydzielono eskadrę bombowców stacjonujących w Jabłonnie koło Warszawy. Rosyjscy piloci na potężnych samolotach 'Ilja Muromiec' uzbrojonych w 6 karabinów maszynowych każdy, zabierających bomby ważące nawet ponad 400 kg, dokonywali nalotów na Prusy Wschodnie'' - Pierre Miquel, Jacques Poirier ,,Tak żyli ludzie. W czasach I wojny światowej''



Uchatki


,,Całkiem sporo fok i niedźwiedzi morskich. Na brzegach mrowi się od ich młodych’’ - James Cook, odkrywca Georgii Południowej



,,Nie złapaliśmy ani jednej sztuki, jedną tylko fokę udało się nam zobaczyć’’ - relacja łowcy fok (,,foki’’ - potoczna nazwa uchatek i ich futer) z XIX wieku (do 1886 r.)










Przypuszcza się, że uchatki i morsy wyewoluowały od niedźwiedzi, a foki od wydr. Żadna ze stron sporu o pochodzenie płetwonogich nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Skamieliny, którymi dysponujemy pochodzą dopiero z miocenu od form bardzo zbliżonych do żyjących obecnie.










Jak widać z powyższego cytatu uchatki są często mylone z fokami. Co pozwala odróżnić jedne od drugich? Nazwa omawianych ssaków wywodzi się od ich małżowin usznych – zachowały je jako jedyne wśród płetwonogich. Poza tym na lądzie poruszają się szybciej i sprawniej niż foki. O branej pod uwagę możliwości różnic w pochodzeniu już pisałem (nawiasem mówiąc jedną z uchatek, kotika nazywa się ,,niedźwiedziem morskim’’, zapewne także z powodu brązowego, puszystego futra i ,,misiowatej’’ budowy ciała). Uchatki żyją wyłącznie w morzach i ocenach. Spotykamy je u wybrzeży Syberii (w XIX wieku gubernator Kamczatki, Mikołaj Hrebnicki zabronił Dybowskiemu sprowadzania reniferów rzekomo obawiając się ataku reniferowych pasożytów na kotiki), Ameryki Północnej (uchatka kalifornijska, zwana lwem morskim z racji okazałej grzywy u starych samców), Ameryki Południowej (badania przeprowadzone w Norwegii dowiodły, że Galapagos zamieszkuje endemiczny gatunek uchatki), Australii (uchatka australijska) i Antarktydy. Największe skupiska uchatek (kotików) to Pribiloff (ok. miliona sztuk).
Żywią się rybami i skorupiakami.
Jak wszystkie płetwonogie rozmnażając się muszą wychodzić na ląd. Wśród uchatek ma miejsce poligamia – podobnie jak u słoni morskich (foki) – samce gromadzą wokół siebie ogromne haremy, o które walczą. Zdarza się, że pokonany samiec ,,wyładowuje’’ agresję na napotkanych młodych.
Wrogowie naturalni uchatek to: orki, rekiny, kaszaloty, a także ludzie. Bohater opowiadania .,Biała foka’’ z ,,Księgi dżungli’’ Rudyarda Kiplinga nazywał się Kotik. Tresurę uchatek kalifornijskich często widzi się w cyrkach. Przez długi czas omawiane płetwonogie (podobnie jak foki) były odławiane dla futer, o czym świadczą zamieszczone na początku cytaty. Kotik z opowiadania Kiplinga miał przecież wyprowadzić swoje stado do miejsca bezpiecznego od ludzi. W wyniku zmasowanych odłowów populacje się zmniejszyły, zaś na początku XX wieku polowania na uchatki ostatecznie się skończyły. Obecnie największym zagrożeniem dla nich są zanieczyszczenia mórz i oceanów, oraz nadmierne odłowy ryb i kryla. Dla ciekawostki: na Georgii Południowej niektóre plaże są całkiem zryte głębokimi bruzdami. Jest to efekt niszczycielskiej działalności wielorybników, bowiem uchatki pozbawione żywiących się krylem konkurentów pokarmowych stały się tłustsze i cięższe, stąd wyżłobienia terenu.