sobota, 11 listopada 2017

Dinozaur w ,,Faraonie'







,, [...] Kiedy się tam błąkałem, doleciał mnie bardzo silny zapach zgnilizny, tak przykry, że chciałem uciec. Przemógłszy się jednak wszedłem do pieczary, skąd pochodził, i zobaczyłem...
   Racz wyobrazić sobie, panie, człowieka, który ma nogi i ręce o połowę krótsze niż my, ale grube, niezgrabne i zakończone pazurami. Dodaj temu kształtowi szeroki, z boków spłaszczony ogon, na wierzchu powycinany jak grzebień koguci; dodaj bardzo długą szyję, a na niej - psią głowę. Nareszcie ubierz tego potwora w zbroję pokrytą na grzbiecie zagiętymi kolcami....
   Teraz pomyśl, że figura ta stoi na nogach, rękoma i piersiami oparta o skałę...
- Coś bardzo brzydkiego - wtrącił faraon. - Zaraz bym to zabił....
- To nie było brzydkie - mówił kapłan wstrząsając się. - Bo pomyśl, panie, że ten potwór był wysoki jak obelisk...
    Ramzes XIII zrobił gest niezadowolenia.
- Samentu - rzekł - zdaje mi się, żeś twoje pieczary zwiedzał we śnie...
- Przysięgam ci, panie, na życie moich dzieci - zawołał kapłan - że mówię prawdę!... Tak jest, ten potwór w skórze gada, okryty kolczastą zbroją, gdyby leżał na ziemi, miałby wraz z ogonem z pięćdziesiąt kroków długości... Pomimo trwogi i odrazy, kilkakrotnie wracałem do jego jaskini i obejrzałem go jak najuważniej...
- Więc on żył?
- Nie. To już był trup, bardzo dawny, ale tak zachowany jak nasze mumie. Utrzymała go wielka suchość powietrza, a może nieznane mi sole ziemi. [...]. Jeżeli kiedy wasza świętobliwość zechce odwiedzić naszą świątynię, pokażę wam w grobach dziwne i straszne istoty: gęsi z jaszczurczymi głowami a skrzydłami nietoperza, jaszczurki podobne do łabędzi, lecz większe od strusiów, krokodyla trzy razy dłuższego aniżeli te, które mieszkają w Nilu, żabę wielkości psa...
   Są to albo mumie, albo szkielety znalezione w jaskiniach i przechowujące się w naszych grobach. Lud myśli, że my im cześć składamy, a tymczasem my tylko badamy ich budowę i chronimy od zepsucia.
- Uwierzę ci, gdy sam zobaczę - odparł faraon. - Ale powiedz mi, skąd mogłyby się wziąć podobne istoty w jaskiniach?...
- Panie mój - mówił kapłan - świat, na którym żyjemy, ulega wielkim zmianom. Już w samym Egipcie znajdujemy gruzy miast i świątyń ukryte głęboko w ziemi. Był czas, że miejsce Dolnego Egiptu zajmowała odnoga morska, a Nil płynął całą szerokością naszej doliny. Jeszcze dawniej tu, gdzie jest nasze państwo, było morze... Nasi zaś przodkowie zamieszkiwali krainę, którą dziś zajęła pustynia zachodnia...
   Jeszcze dawniej, przed dziesiątkami tysięcy lat, nie było ludzi takich jak my, ale stworzenia podobne do małp, które jednak umiały budować szałasy, podtrzymywać ogień, walczyć maczugami i kamieniami. Wówczas nie było koni, ani wołów; ale słonie, nosorożce i lwy - trzy czy cztery razy przechodziły wzrostem dzisiejsze zwierzęta mające tę samą postać.
    Lecz i olbrzymie słonie nie są najstarszymi potworami. Dawniej bowiem od nich żyły niezmierne gady: latające, pływające i chodzące. Przed gadami na tym świecie były tylko ślimaki i ryby, a przed nimi - same rośliny, ale takie, jakich dziś już nie ma...
- A jeszcze dawniej?... - spytał Ramzes.
- Jeszcze dawniej ziemia była pusta i próżna, a Duch Boży unosił się nad wodami...
- Coś słyszałem o tym - rzekł faraon - ale nie prędzej uwierzę, aż mi pokażesz mumie potworów, jakie mają spoczywać w waszej świątyni. [...]'' -
Bolesław Prus ,,Faraon tom II''




Wezwanie do opamiętania







Najpierw jesteśmy ludźmi i Polakami, a dopiero potem moherami i lemingami. Wojna domowa jest ostatnią rzeczą jaką nam trzeba.