,,Szatan
w ciemności łowi, jest to nocne zwierzę,
Chroń
się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże’’
-
Adam Mickiewicz
W
lipcu
2018 r. obejrzałem rosyjski film urban fantasy ,,Mroczny
Świat 2: Równowaga’’
(tytuł oryginału: ,,Tiemnyj
mir: Rawnowesie’’)
z 2013 r. w reżyserii Olega Assodulina ((ur. 1971) na podstawie
scenariusza małżeństwa ukraińskich pisarzy fantastów Mariny i
Siergieja Diaczenków.
Akcja
rozgrywa się w XXI wieku (po 2010 r.) w Moskwie i w tytułowym
Mrocznym Świecie (niejako odpowiedniku piekła). Moskwa była
chroniona przed atakami jego mieszkańców za pomocą magicznej
kopuły. Dawniej kopuła ta opierała się na wieżach Kremla,
obecnie zaś na pięciu najwyższych wieżowcach.
Protagonistką
jest Dasza Lebiediewa (grana przez Marię Pirogową) – urocza
studentka moskiewskiego uniwersytetu, mająca krótkie, rude włosy i
zielone oczy. W dzieciństwie kiedy jechała na wycieczkę autokarem,
została zaatakowana przez mroczne siły i wpadła do jeziora.
Otrzymała od tajemniczego nieznajomego amulet z niebieskim
kamieniem, zwany Okiem Opatrzności, symbolizujący mądrość i
siłę, po czym żywa wypłynęła na powierzchnię. Odtąd stale
nosiła ów klejnot na szyi, choć zdarzyło się jej zgubić go w
basenie (chrześcijanin powinien pamiętać, że noszenie amuletów
jest sprzeczne z pierwszym przykazaniem). Dasza bardzo podobała się
kolegom ze studiów. Nie bała się psów, myszy, ani wysokości,
przerażała ją natomiast samotność. Jej ukochanym był Jegor,
przedstawiający się jako Siemion (Sem), który stracił pamięć,
lecz dzięki Daszy odzyskał ją i wrócił do matki.
Rolę
antagonistów pełnią Cienie – nieśmiertelni mieszkańcy
Mrocznego Świata, odpowiednik diabłów, mający też cechy wampirów
energetycznych. Przenikały do naszego świata, aby wysysać z ludzi
energię i chęć do życia (w polskim folklorze podobną rolę
pełniły demony zwane osmętnicami). Dręczyły ludzi, doprowadzając
ich do samobójstw min. poprzez zamieszczanie na you tube filmików z
przyszłości. Potrafiły przybierać ludzką postać np. studenta,
czy profesora. Często ubierały się na czarno, choć nie zawsze.
Były nadludzko silne i szybkie, jednak szkodziło im zimno i …
mleko (to ostatnie działało na nie jak kwas siarkowy na człowieka).
Władały czarną magią. Cień – kobieta ofiarowała swe usługi
Walerii – dziewczynie Michaiła Wasiliewa, zazdrosnej o Dasze, swe
usługi w fizycznym zniszczeniu rywalki, zaś mieszkający w Mrocznym
Świecie czarownik sterował Semem za pomocą lalki voodoo. Ów mag,
będący odpowiednikiem Lucyfera dążył do uwolnienia wszystkich
Cieni i opanowania Moskwy.
Przed
Cieniami bronili Kurierzy. Otwierali magiczne portale i odsyłali
Cieni do ich świata (odpowiednik egzorcyzmu). Ludzie ci byli
nadludzko silni i zwinni, a jeden z nich, zwani Pipul miał iście
psi węch. W podziemiach Moskwy znajdował się portal do Mrocznego
Świata pilnowany przez trzech nieśmiertelnych robotników z 1948 r.
Zaletą
filmu jest jasny rozdział dobra od zła. W szczególności podobała
mi się scena, w której Dasza pokonała inwazję Cieni
(przejawiająca się gęstym smogiem i potężną wichurą) wskakując
do Mrocznego Świata, uzbrojona w swój amulet, a potem wynurzając
się żywa z jeziora. Nasuwa mi to skojarzenia z Ewangelią, gdzie
Jezus Chrystus poniósł śmierć na krzyżu, zstąpił do piekieł
(Mrocznego Świata) i zmartwychwstał, aby wyrwać ludzkość ze
szponów szatana (Cieni).