poniedziałek, 28 stycznia 2019

Sprzedana królowa







Dziś dowiedziałem się, że od chwili wydania w czerwcu 2018 r. sprzedałem 30 egzemplarzy ,,Tatry'' zarabiając na tym 300 zł. Dziękuję wszystkim, którzy kupili moją książkę ;). 

Oniricon cz. 467

Śniło mi się, że:






- razem ze swym bratem Filipińczykiem popłynąłem na niezbadaną wyspę, którą zamieszkiwali Murzyni noszący maski,







- Piotr Kraśko był kobietą, zaś gwałciciel ,,uległ wdziękom niewinnej Kraśko - Stachowicz'',






- Bolek i Lolek zostali wampirami; ubrani w czarne płaszcze nocą w lesie skakali wysoko,
- we Włoszech szpital psychiatryczny został zamieniony w muzeum i bar z kebabami,






- w Niebie anioły przyrządzały jagnięcinę,






- po raz drugi trafiłem do szpitala psychiatrycznego, gdzie rządził Wielki Brat i gdzie miałem być torturowany; chodzący po szpitalu żołnierze zabraniali korzystać z toalety i zwłaszcza myć ręce, lecz udało mi się zrobić to niepostrzeżenie, potem trafiłem na salę lekcyjną, a jeszcze później spotkałem mówiącego kota, którego nazwałem ,,polskim Chapalu'', uciekłem ze szpitala gdy w parku półnagie nimfy chciały mnie zjeść,







- rozmawiając z jakąś dziewczyną porównywałem Xenę i Gabrielę, mówiłem, że ta druga nosi hebrajskie imię oznaczające ,,Bożą wojowniczkę'' i przypomina anioła,






- zobaczyłem w jakimś mieszkaniu otyłego, brodatego mężczyznę z jednym okiem na czole i jego żonę z głową szympansa,







- w rumuńskiej wiosce wszedłem w ubraniu do jeziora, aby ratować tonącą żołnę, lecz niestety już się utopiła,






- pojechałem z pielgrzymką do Chin, w Pekinie widziałem na placu występy tancerek ognia i nie mogłem przejść, potem mieliśmy pojechać do Kantonu,







- byłem rozczarowany PiS - em, że zrezygnował z obrony nienarodzonych dzieci, a jednocześnie tylko PiS jest na tyle silny, by pokonać PO, miałem też ochotę pociąć twarz Tuska nożem, UWAGA: To tylko sen, na jawie nie namawiam do mordowania kogokolwiek,







- Serbowie Cedo Djacić i karzeł Gagi tańczyli i śpiewali na cześć Putina,
- na Placu Grunwaldzkim w Szczecinie spotkałem dwóch niepełnosprawnych; jeden z nich zakuty w czarną, rycerską zbroję chodził na rękach, bowiem nie miał nóg, drugi zaś miał postać ok. 30 - centymetrowego robota jeżdżącego na kółkach,
- poszedłem do spowiedzi, lecz wszystkie konfesjonały były nieczynne,
- w Empiku odkryłem baśń Juliusza Verne'a opowiadającą min. o podróży do piekła i postanowiłem ją kupić,







- oglądałem film fantasy o starożytnych Grekach, którzy przypłynęli do Australii,







- jacyś ludzie wymyślili wykuty z kamienia ,,ogórek konceptualny'' mający wyprzeć wiarę w dotychczasowych bogów,







- ojcem zbójnika Sobka Burego był egipski bóg Sobek (wymyślone na jawie),







- USA stały się krajem muzułmańskim przekształcając się w Zjednoczone Emiraty Amerykańskie lub republikę islamską,






- poprawiałem nagłówki na blogu, a potem w szkolnej świetlicy piłem swój mocz, w którym pływał nierozpuszczony cukier, używałem długopisu, który świetliczanka pożyczyła do miłego Niemca z organizacji Schwarzthule.