poniedziałek, 17 grudnia 2018

Oniricon cz. 456

Śniło mi się, że:







- wszyscy Ewangeliści wykastrowali się,







- pojechałem do Afryki gdzie półnagi Murzyn chciał mi zabrać ozdobna, glinianą wazę, nauczyłem go, że powinien najpierw poprosić, potem poszliśmy do cukierni, gdzie chciałem coś kupić, lecz było to za drogie,







- w delcie Okavango znajduje się przejście do podziemnego świata,
- Mama martwiła się, że zgubiła załączoną do ,,Niedzieli'' książkę o jakimś sekretarzu,







- mieszkałem gdzieś w Rosji gdzie śledziły mnie elektroniczne zabawki, kopnąłem je, a wtedy kilka samochodów zajęło się ogniem,







- św. Henryk Suzo napisał książkę o fantastycznych istotach,







- zobaczyłem najnowszy komiks z serii ,,Baśnie'' opowiadający o przygodach Jacka Hornera w Walii,








- zdrapałem sobie z twarzy dużą brodawkę i próbowałem ją zjeść,







- Korowiow nazywał się w oryginale Grypsy,








- Andrzej Sapkowski tłumaczył, że w jego książce Baba Jaga początkowo latała w moździerzu, dopiero potem zaś na miotle,
- Andrzej Pilipiuk w ,,Raporcie z Północy'' opisał jak byłem w Etiopii razem ze szkolną wycieczką, wychowawcą był Janusz Korwin - Mikke, któremu z piersi wyrastała lalka robiąca miny, jako zwolennik kary śmierci  pokazywałem tej lalce halabardę, a ona się krzywiła,
- broniłem bohaterstwa brytyjskich żołnierzy w czasie II wojny światowej,







- byłem sowieckim czołgistą Najdionowem i zniszczyłem sowiecki czołg Białego Tygrysa, potem poszedłem do wychodka, przed jego drzwiami stanął purpurowy, niemiecki czołg, przez wizjer zajrzałem do jego wnętrza i byłem zły,







- Słowianie zdobyli Konungahelę, aby uwolnić księżniczkę - rusałkę, z której król duński wysysał życie, w czasie ataku oszczędzili kobiety i dzieci,
- kiedy myliłem Pavlasa ov Vidłara z jakimś chudym i bladym chłopakiem mówiąc, że wyglądają podobnie, Pavlas oburzył się, zaklął, mówił mi, że zabił siekierą kurę na rosół, po czym nazwał tego chłopaka i mnie tchórzami, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,







- numer czasopisma ,,Wally zwiedza świat'' poświęcony Indiom napisał w całości Hindus,







- ktoś mówił, że Laozi głosił treści demoniczne, a ja chciałem to zweryfikować czytając ,,Tao - te - ching'',







- poszedłem do szkoły razem z opiekującym się mną brodatym mężczyzną, był on zagniewany na mnie i wyciągnął z mojej kieszeni papier toaletowy zabrudzony kałem, pod jego nieobecność głaskałem na korytarzu różową tygrysicę Moliboden, która ludzkim głosem prosiła mnie o znalezienie odpowiedzi na pytanie  co ma robić, by w następnym wcieleniu nie być różowa, doszedłem do wniosku, że jest różowa na cześć Śri Dennicy (Pani Uszas), potem szkoła zamieniła się w centrum handlowe, a ja mając grzech ciężki chciałem się wyspowiadać w toalecie,







- spotkałem w autobusie Sławomirę, która twierdziła, że słowo Szwedka jest obraźliwe, a ja zaoponowałem, że przecież Astrid Lindgren była Szwedką.