piątek, 6 października 2023

Oniricon cz. 960

         Śniło mi się, że:



- Wiedźma Mim była początkowo postacią negatywną, później zaś stała się dobra,



- powiedziałem, że udanych było tylko sześć pierwszych filmów z serii ,,Gwiezdnych Wojen'' , zaś wszystkie pozostałe  były już kiepskie,



- w jednym z opowiadań Pilipiuka, Robert Storm przyjechał do Szczecina,



- Polakami byli św. Benedykt z Nursji, Jan Hus i Laozi,



- w bibliotece znalazłem pracę naukową  o taoistycznych bogach min. o bogini modliszce, w bibliografii umieszczono artykuł o potworach z mojego bloga, Babcia wołała mnie na obiad, lecz ja wciąż szukałem nowych książek,



- James Bond zastrzelił Putina i Kim Dzong Una (wymyślone na jawie),



- powiedziałem Rosjanom, że są ,,głupimi Iwanami'', bo chociaż żyją w największym państwie na świecie, wciąż chcą nowych ziem, po przegranej wojnie Putin zostanie ubrany w kaftan bezpieczeństwa i umieszczony w szpitalu psychiatrycznym,



- po zniszczeniu Rosji, Olaf Scholz będzie wysyłał nielegalnych imigrantów z Afganistanu, Somalii i Indii na okupowaną przez Chińczyków Syberię, gdzie Chińczycy wysterylizują ich i zmuszą do niewolniczej pracy, część z nich będzie próbowała uciec do Australii,



- Siergiej Łukjanienko napisał ,,Psi patrol'' (ros. ,,Sobaczij dozor''), czytałem jedno z jego opowiadań, w którym pisał o prawie wszystkich istot do życia i zdenerwowałem się, że teraz odmawia tego prawa Ukraińcom,



- powiedziałem Arturowi Szałabawce z PiS - u, że aby zwyciężyć potwory takie jak Putin czy Łukaszenko, Polska sama  musi stać się potworna,

- ukląkłem na chodniku do modlitwy, a zaraz potem zawstydziłem się tego i wstałem,



- Szwedzi czczą lodowego olbrzyma Ymira jako boga lodówek,




- po zwycięstwie nad Rosją, Finowie wprowadzą w swojej strefie okupacyjnej jako walutę euro i markę fińską,



- w Świecie Dziesięciu Kontynentów byłem Arystotelesem i razem z Sokratesem pojechałem do Turcji, gdzie spotkałem Kemala Atatürka, twórcę islamu, który walczył z kultem boga Atatürka, zostałem porównany do łabędzia, który uciekł Platonowi.