poniedziałek, 9 grudnia 2024

Legenda o drzewach moringa

 



,, [...] drzewa zwane moringa mają lśniący pień, wątłe gałęzie i skąpe listowie. Według buszmeńskiej legendy, bóg grzmotów nie udzielił tym brzydkim, jak gdyby namalowanym przez malarza - abstrakcjonistę, roślinom gościny w raju i zrzucił je z powrotem na Ziemię. Biedne moringi spadły w Namibii, wrastają w ziemię do góry nogami'' - Riccardo Orizio ,,Zaginione białe plemiona''



 

Buszmeński bóg burzy (a także śmierci, cierpienia, chorób, zła, kanibalizmu, skrytobójstwa i chaosu) nazywał się Gauna. Jego bronią był łuk i strzała zakończona ludzką głową.

Św. Jan Paweł II i voodoo

 


,, [...] papież w sekrecie praktykuje magię, a kiedy przyjechał na Haiti, dawał bardzo wyraźne znaki, które wuduiści doskonale zrozumieli, nawet jeśli wszyscy inni na świecie ich nie zauważyli. [...] Na przykład, kiedy wylądował na lotnisku, pocałował ziemię dwa razy. Tak właśnie robią czarownicy, hougans, kiedy chcą w jakimś miejscu wywołać wojnę. Jeden pocałunek oznacza pokój, dwa - wojnę. I, faktycznie, kilka lat później zapanował chaos. [...] Jan Paweł II [...] zawarł pakt z Lucyferem i duchami wudu. Wszyscy możni tego świata muszą to uczynić, bo inaczej mu ulegają, ponieważ Zło - albo jak wolisz, diabeł - jest silniejszy. Wszyscy papieże zawarli układ z diabłem. Z wyjątkiem jednego: poprzednika Jana Pawła II, który faktycznie niespodziewanie zmarł w niejasnych okolicznościach. Siłą rzeczy, zabito go, ponieważ odmówił wymazania z Pisma Świętego niektórych ustępów. Są to ustępy mówiące o śmierci Lucyfera, o jego klęsce. Dziś oficjalna wersja Biblii nie zawiera tych akapitów, w których Zło zostaje zniszczone i upokorzone. Tymczasem pierwotnie tam się znajdowały. I by utrzymać władzę, każdy papież musi potwierdzić, że zostały usunięte'' - Riccardo Orizio ,,Zaginione białe plemiona''



 

Oczywiście nie należy w to wierzyć. Jest to jedynie współczesny mit z Haiti. 

Loa 22 Os



 ,, [François] Duvalier został wybrany 22 września 1957 roku. '22' było jego szczęśliwym numerem: 22 listopada 1963 roku świętował szampanem zabójstwo Johna Kennedy'ego, swego nieprzyjaciela; dokądkolwiek się udawał, towarzyszyło mu dwudziestu dwóch Tonton Macoutes, uzbrojonych żołnierzy w ciemnych okularach, którzy terroryzowali ludność, każąc jej wierzyć, że są zombi i posiadają nadnaturalne moce. Po swej śmierci Papa Doc wszedł do panteonu bóstw wudu pod imieniem Loa 22 Os, czyli dobrego ducha numer dwadzieścia dwa. Kościół katolicki oficjalnie ekskomunikował go w 1962. Jednak w pewnym momencie także bóstwa afrykańskie musiały go opuścić. [...].



- Papę Doca otruto, umierał powoli. Jeden z jego generałów, pewien Mulat, bezskutecznie próbował przeprowadzić zamach stanu. Na Haiti powrócił ze Stanów Zjednoczonych na pokładzie amerykańskiej łodzi podwodnej, która stacjonowała na otwartych wodach przed Port - au - Prince. Spod wody strzelił z magicznego działa do pałacu prezydenckiego, właśnie w chwili, gdy Duvalier spoglądał na morze. [...] ten generał zawarł pakt z diabłem i mógł posługiwać się czarną magią. W odpowiedzi Duvalier zniszczył tę łódź podwodną. Jednak ledwie minęły trzy miesiące, już nie żył'' - Riccardo Orizio ,,Zaginione białe plemiona''